Witam,
Mam następujący problem, zasugerujcie coś:
Auto GOLF VI 2008r, reszta jak w prefiksie przebieg 108 tysiecy km (zakupiłem gdy miał 44k km).
W trakcie jazdy po nierównościach typu granitowa kostka "kocie łby" lub jakakolwiek kostka czy nierówności,
pojawia się stukanie z okolic przedniego zawieszenia.
Auto oddałem miesiąc temu na wymianę rozrządu/oleju etc. przy okazji sprawdzone zostało zawieszenie na podnośniku +
na szarpakach (wspomniałem mechanikowi o tym stukaniu, wtedy jeszcze nie było bardzo uciążliwe). Mechanik wszystko posprawdzał, przejechał się po nierównościach i stwierdził, że z zawieszeniem wszystko jest ok i on problemu nie widzi...
Objawy jednak nasiliły się i "stukanie" przeszło już bardziej w "tłuczenie" więc wczoraj wszedłem pod auto aby sprawdzić czy napewno wszystko jest ok, poprosiłem kolege aby pozostał w srodku i kręcił kierownicą o ćwierć w lewo i o ćwierć obrotu w prawo (wtedy też słychać stuki) i powiem tak: końcówki drążków kierowniczych, stabilizatora, tuleje wahacza wszystko sztywne z obu stron i jak najbardziej ok, natomiast po złapaniu dłonią za drążek kierowniczy w trakcie kręcenia kierownicą odczuwalne są drgania.. co to może być? Uszkodzona przekładnia?
Zawsze wydawało mi się, zę takie usterki zdażają się w bardziej wysłużonych egzemplarzach...
Poratujcie radą, z góry dziękuje.