Forum golf6.pl

Witam, jestem nowym 2 miesięcznym posiadaczem Golfa 6 1.6 TDI Bluemotion rocznik 2012, ledwo pykło 100 tyś. przebiegu, i dzisiaj stanął dęba, wracam po ok. 30-40 km przejażdżki do miasta(silnik rozgrzany do 90 stopni), wjeżdżam na posesje, zrzucam z 2 na luz żeby zaciągnąć jedynkę i nagle silnik gaśnie(na luzie), auto ma start-stopa to rozrusznik próbuje go znowu odpalić, ale nie może, jakby paliwa brakowało, lecz mam ponad pół baku, próbowaliśmy tak ze 3 razy, ale nic odłączaliśmy akumulator żeby zrobić restart, próbowaliśmy na wyłączonym start stopie i nic, żadna kontrolka się nie zaświeciła, dodam że auto było kupione z Francji, lekko stuknięte z prawej strony, rama nie dostała (błotnik, zderzak, lampa, maska i zbiornik płynu spryskiwaczy wymieniony), serwisowane w ASO i to potwierdzone przez VW, osobiście nie znam sie za bardzo na takiej diagnozie, lecz interesuje mnie motoryzacja i jak to wszystko działa, silnik skrzynia itp., więc pierwsze co mi przyszło do głowy to pompa i wtryskiwacze, o których piszą gdzie nie gdzie że są dosyć delikatne, lecz wolałbym opinie większych znawców ode mnie dlatego napisałem ten temat, a do warsztatu dopiero w poniedziałek. :/

-- 09 kwie 2016, 14:58 --

Właśnie przekręciłem kluczyk żeby włączyć elektronikę i pokazało Error ESP

[Muti]

Może egr padł. Spróbuj odkręcić rurę egr od kolektora z przodu i trochę odchylic i spróbować.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Przy "rozkreconym" akumulatorze pokaze blad ESP.I jeszcze ikonka zoltej kierownicy powinna byc.
Najlepiej kompa podlaczyc i zobaczyc co pokaze.

Dzisiaj znajomy podjechał, pedał w podłogę, pokręcił chwilę rozrusznikiem i samochód odpalił, a teraz bez problemu odpala i chodzi normalnie, nie dusi się, ciągnie na wysokie obroty bez problemu, ale do mechanika na sprawdzenie i tak pojedzie, no nic dzięki za zainteresowanie, napiszę z iformacja co powiedział mechanik

[kamill]

po odłączeniu aku i wyskoczeniu tego błędu ESP, skręć kołami na maksa w lewo i w prawo a błąd zniknie

Cześć,

Mój ojciec miał cos podobnego ale w Kiance. Dojechał do domu następnego dnia ledwo odpalał i dławił sie a odpalenie było tylko możliwe przy dodaniu gazu. Koniec końców z baku wyciągnęliśmy pływak na nim jest zamontowany w dolnym rejonie jest filterek - był cały zapchany, po wyczyszczeniu problem znikł.