Witam wszystkich forumowiczów.
Z racji tego że jestem już na skraju wyczerpania psychicznego , postanowiłem napisać ten post.
W aucie został wymieniony silnik , ponieważ urwał sie zawór ssący i narobił bałaganu w silniku. W związku z tym ze jestem domoroslym mechanikiem ,po dwóch dniach walki w garażu wymieniłem silnik.
Od momentu wymiany silnika auto nie ma mocy .....kompletnie, po podpięciu komputera okazuje sie ze nie ma żadnego błedu.
Więc pierwszą rzeczą która przyszła mi do głowy to nastawnik turbiny. Lecz on bez problemowo przechodzi nastawy podstawowe.
Gdzie popełaniłem błąd? Wszystkie wtyczki, oraz przewody podcisnieniowe podłączone.
Podczas próby drogowej wartosci doładowania turbiny są prawidłowe tzn wartość zadana pokrywa sie z rzeczywistą .
Silnik na wolnych obrotach pracuje idealnie , ale utrzymuje cały czas 1000obr nawet jak ma 90st. , chyba troche za dużo ....
Pomocy !!!