Witam,
Juz dawno chciałem założyć ten teamt, ale ciągle brakowało czasu.
W końcu sie udało
Zauważyłem, że w Golfie VI wystarczy przejechać się w niepogodę (taką jaką mamy aktualnie) np. po trasie szybkiego ruchu, lub autostradzie (z dopuszczalnymi prędkościami) i wówczas przednie, boczne szyby kierowcy i pasażera są całe ubrudzone zaraz przy bocznych lusterkach.
Obrazują to załączone zdjęcia.
Czy tak ma być? W tak badziewny sposób zaprojektowano to auto? W OI takich baboli nie było...a tutaj co chwile musze umyć szyby, bo naprawdę nic nie widać!
Woda w tym miejscu zaraz przy bocznych lusterkach się zbiera podczas jazdy i w pewnym sensie wiruje, chlapiąc dalej na szybe.
Ps. Jest na to prosty WA - bardzo szybka jazda (np. >180km/h), ale aktualna pogoda i sól i tak zostawią ślady.
Ps. 2 Jestem także zdania, że boczne lusterka też zaprojektowano do bani, bo podczas takiej samej jazdy woda skroplona na dole obudowy lusterka jest często zamiatana na same lusterko. Wowczas już po krótkiej jeździe lusterko staję się mało czytelne :/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.