Dzisiaj jest 20 kwie 2024, 13:07


[ALL] Jak obchodzić się z klimatyzacją

Moderator: rafaello

Regulamin forum Serwisowanie samochodu, klimatyzacji, dobór oleju, wycieraczek itp. materiałów eksploatacyjnych, czyli bieżące sprawy eksploatacyjne.

Pamiętaj:
  1. Pytania, porady, sugestie niezwiązane z danym tematem umieszczaj w osobnym temacie właściwego działu.
  2. W przypadku samodzielnego rozwiązania opisanego problemu, opisz sposób jego rozwiązanie wraz z przyczynę jego powstania (o ile jest ci znana).
  3. Przed założeniem nowego tematu, sprawdź, (przy pomocy funkcji Szukaj) czy istnieje wątek opisujący analogiczny problem, a jeżeli istnieje to kontynuuj w nim dyskusję.
  4. Równolegle obowiązują wszystkie zasady opisane w ramach Regulaminu forum
  5. Jeżeli otrzymasz odpowiedź na zadane pytanie, odwdzięcz się przyznaniem pochwały - tu przeczytasz jak przyznać pochwałę
  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Awatar użytkownika

kakaruto

Mieszkaniec

  • Posty: 1927
  • Rejestracja: 27 lut 2012, 22:57
  • Online: 91d 17h 25m 28s
  • Pochwały: 6
  • Auto: Golf 6
  • Silnik: CAVD
  • Lokalizacja: Silesia

Jak obchodzić się z klimatyzacją

Post20 sie 2013, 11:03

Kozo pisze:
marrcin pisze:To ja też cos napiszę odnośnie spalania :)
Miałem trasę około 400km , Sosnowiec - Hańsk przez Kielce, Opatów , Kraśnik, Lublin.
W tamtą stronę jechałem z prędkością max ok 90-100km/h specjalnie dla sprawdzenia spalania i spalanie wg MFA 5.2l/100km
W drugą stronę tam sam styl jazdy jednak z klimatyzacją i spalanie 5.4/5.5l/100km.
Jednak przy prędkościach powyżej 120km/h spalanie mocno wzrasta do 6.5l/100km a czasami i więcej :tongue:


no jak Wy podajecie spalanie bez klimatyzacji to ja wymiękam... ciekawe co jeszcze wyłączacie aby spalać 5 litrów, może się jeszcze dowiem że wyciągacie koło zapasowe lub jeszcze inne rzeczy ;) Jeśli masz klimatyzacje to choćby dla jej dobra i długowieczności nigdy nie dotyka się wyłącznika - nawet w zimie - ten układ musi cały czas pracować, no ale pokusa 0,5 litra na 100 kusi :lol:


Zaintrygował mnie ten wpis i nie chodzi mi tu o formę zwracania się do Marcina ;) (bez urazy Kozo :pub: ale te czasy już minęły :lol:) a sposób użytkownika klimatyzacji. Powyżej możemy przeczytać iż nie powinno się dotykać wyłącznika klimatyzacji dla jej dobra i długowieczności.
Co o tym sądzicie?
Czy włączanie i wyłączanie klimy jest dla niej bardziej szkodliwe niż ciągła czasami "syzyfowa" praca? Z reguły urządzenia pod wpływem użytkowania się zużywają. Oczywiście nie twierdzę że klimę trzeba oszczędzać ale czy nie jest rozsądne wyłączanie klimy w przypadku gdy jest ona zbędą (temperatura optymalna na zew. i w środku, szyby nie parują, itp.). Oczywiście od czasu do czasu ją włączyć coby nie zarosła pajęczynami :D (tak mi na pewno radził doradca).

Druga sprawa to kwestia wyłączania klimy na kilka minut przed wyłączaniem silnika - w tym przypadku nie chodzi o jej długowieczność, a jedynie o oszczędność własnego nosa ewentualnie portfela (nie trzeba zwiększać częstotliwości czyszczenia klimy). Taką informacje (wyłączać klimę na kilka minut przed wyłączeniem silnika) najprawdopodobniej przekazał mi doradca serwisowy albo gdzieś o niej przeczytałem (niestety nie pamiętam źródła jej pochodzenia). Ja tak staram się robić i mam wrażenie że to działa, bo przez pewien czas (jak tak nie robiłem) miałem delikatnie przykry zapach przy porannym odpaleniu auta bez klimy, teraz tak nie jest.
Co o tym sądzicie, czy to tylko zbieg okoliczności że nie podśmierduje czy to rzeczywiście ma prawo działać?
My TSI
Offline

kamill

VIP

  • Posty: 2498
  • Rejestracja: 11 kwie 2012, 12:26
  • Online: 101d 5h 11m 35s
  • Pochwały: 27
  • Auto: MK6
  • Silnik: TDI

Re: Odp: Jak obchodzić się z klimatyzacją

Post20 sie 2013, 12:06

Z tego co tu piszecie wynika, ze jak jade z otwartymi szybami to mam miec wlaczona klime.. tylko po co? Wylaczenie klimy ja niszczy? Bzdura. Pokaz mi dowod na to..
Offline
Awatar użytkownika

marmi

Mieszkaniec

  • Posty: 2398
  • Rejestracja: 05 lis 2012, 23:35
  • Lokalizacja: Katowice
  • Online: 190d 15h 44m 38s
  • Pochwały: 70
  • Auto: VW Golf 6
  • Silnik: 2.0 TDI CR CBDC
  • Lokalizacja: katowice

Re: Jak obchodzić się z klimatyzacją

Post20 sie 2013, 16:36

Kogoś troszkę postraszyło z tym że nie wolno wyłącząć klimy.... to już nie ten czas kiedy wyłączenie klimy powodowało że czynnik przestawał kompletnie krążyć i smarować układ, w golfie 5 i 6 nawet po wyłączeniu klimy jest podtrzymywany obieg czynnika w układzie...

ale trochę racji też jest klima jest od tego żeby chodziła, układ klimy generalnie zbytnio się nie zużywa od ciągłego działania, podobnie jak lodówka...

co do wyłączenia chwilę przed końcem jazdy jak najbardziej na plus chodzi o to że jak jedziesz to pęd powietrza pomaga pozbyć się wilgoci ze skraplacza co wiadomo ogranicza rozwój grzybów i bakterii...
VW GOLF VI 2.0TDI CR BLUEMOTION

Obrazek

Twój uśmiech...to już nie wróci
Offline

Kozo

Stały Bywalec

  • Posty: 309
  • Rejestracja: 02 kwie 2012, 15:45
  • Online: 4d 14h 20m 3s
  • Pochwały: 4

Re: Jak obchodzić się z klimatyzacją

Post20 sie 2013, 16:49

kakaruto pisze:
Kozo pisze:
marrcin pisze:To ja też cos napiszę odnośnie spalania :)
Miałem trasę około 400km , Sosnowiec - Hańsk przez Kielce, Opatów , Kraśnik, Lublin.
W tamtą stronę jechałem z prędkością max ok 90-100km/h specjalnie dla sprawdzenia spalania i spalanie wg MFA 5.2l/100km
W drugą stronę tam sam styl jazdy jednak z klimatyzacją i spalanie 5.4/5.5l/100km.
Jednak przy prędkościach powyżej 120km/h spalanie mocno wzrasta do 6.5l/100km a czasami i więcej :tongue:




no jak Wy podajecie spalanie bez klimatyzacji to ja wymiękam... ciekawe co jeszcze wyłączacie aby spalać 5 litrów, może się jeszcze dowiem że wyciągacie koło zapasowe lub jeszcze inne rzeczy ;) Jeśli masz klimatyzacje to choćby dla jej dobra i długowieczności nigdy nie dotyka się wyłącznika - nawet w zimie - ten układ musi cały czas pracować, no ale pokusa 0,5 litra na 100 kusi :lol:


Zaintrygował mnie ten wpis i nie chodzi mi tu o formę zwracania się do Marcina ;) (bez urazy Kozo :pub: ale te czasy już minęły :lol:) a sposób użytkownika klimatyzacji. Powyżej możemy przeczytać iż nie powinno się dotykać wyłącznika klimatyzacji dla jej dobra i długowieczności.
Co o tym sądzicie?
Czy włączanie i wyłączanie klimy jest dla niej bardziej szkodliwe niż ciągła czasami "syzyfowa" praca? Z reguły urządzenia pod wpływem użytkowania się zużywają. Oczywiście nie twierdzę że klimę trzeba oszczędzać ale czy nie jest rozsądne wyłączanie klimy w przypadku gdy jest ona zbędą (temperatura optymalna na zew. i w środku, szyby nie parują, itp.). Oczywiście od czasu do czasu ją włączyć coby nie zarosła pajęczynami :D (tak mi na pewno radził doradca).

Druga sprawa to kwestia wyłączania klimy na kilka minut przed wyłączaniem silnika - w tym przypadku nie chodzi o jej długowieczność, a jedynie o oszczędność własnego nosa ewentualnie portfela (nie trzeba zwiększać częstotliwości czyszczenia klimy). Taką informacje (wyłączać klimę na kilka minut przed wyłączeniem silnika) najprawdopodobniej przekazał mi doradca serwisowy albo gdzieś o niej przeczytałem (niestety nie pamiętam źródła jej pochodzenia). Ja tak staram się robić i mam wrażenie że to działa, bo przez pewien czas (jak tak nie robiłem) miałem delikatnie przykry zapach przy porannym odpaleniu auta bez klimy, teraz tak nie jest.
Co o tym sądzicie, czy to tylko zbieg okoliczności że nie podśmierduje czy to rzeczywiście ma prawo działać?


a gdzie ja napisałem że nie wolno ?!?

tylko po co ? dla 0,5-1,0 litra /100 km - bez żartów.

jeśli o mnie chodzi to nigdy nie jeżdżę z otwartymi szybami jeśli mam klimatyzację bo po co? ;) szyby otwieram tylko i wyłącznie gdy np. płacę za autostradę - po za tymi przypadkami mogłyby być dla mnie nieotwierane ;)

po to mamy w samochodzie filtr przeciwpyłkowy aby wychwytywać je i ograniczać ich wpływ do kabiny, a Wy chcecie jeździć z otwartymi szybami i cały syf z miasta i rur wydechowych autobusów łapać do kabiny i go wdychać? no proszę!

w czynniku chłodzącym jest również olej który to krążąc wraz z czynnikiem po całym układzie smaruje go (co podtrzymuje ruch czynnika w układzie skoro kompresor nie działa? - kolego marmi ?) Jeśli nie używasz klimy przez dłuższy czas możesz na przykład zatrzeć kompresor - to tak jak z silnikiem - jak go nie używasz to się bardziej niszczy - zresztą każdy podzespół w samochodzie (jak i organ ludzki jak mawia kumpel lekarz ;) ) nieużywany po prostu się niszczy.

Nastawiasz na klimatroniku zadaną temperaturę - u mnie najczęściej to 22 st. w lecie jak i w zimie (nawet w instrukcji piszą że jest ona najoptymalniejsza dla zdrowia) i tyle mnie interesuje - po co mam ją wyłączać? cały czas reguluje wilgotność i temperaturę powietrza i tyle.

Nie wiem dlaczego uważasz że kogoś uraziłem w poprzednim poście - po prostu nie sądziłem że ktoś mając klimę ją wyłącza jeszcze na dodatek jadąc w trasie i chwali się spalaniem. :shock:

Jeśli tylko nie zapominam to przed dojazdem do domu jakieś 3 minuty przed wyłączeniem silnika wyłączam klimę i zwiększam obroty dmuchawy, aby przdmuchać układ (wysuszyć parownik, skraplacz i filtr przeciwpyłkowy) po to aby właśnie nie zalągł się grzybek.

To jest moja teoria wyrobiona pod wpływem obserwacji, doświadczenia i lektury różnych pisemek i oczywiście możecie się z nią nie zgadzać ;)
Offline
Awatar użytkownika

marrcin

Stały Bywalec

  • Posty: 322
  • Rejestracja: 10 maja 2012, 23:13
  • Online: 29d 8h 38m 48s
  • Pochwały: 6
  • Auto: VW GOLF VI
  • Silnik: 1.4TSI 122KM CAXA
  • Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jak obchodzić się z klimatyzacją

Post20 sie 2013, 17:20

Nie wył. klimy po to żeby się chwalić spalaniem :lol: Podałem to do wiadomości bo pewnie takie pytanie by padło czy z klimą czy bez , bo jak potocznie się przyjęło to podobno pali więcej z kilmą .Ale jak zawsze na każdym forum znalazł się ktoś dla kogo trzeba teraz wałkować temat , bo on nie oszczędza ... koniec.
Offline

Kozo

Stały Bywalec

  • Posty: 309
  • Rejestracja: 02 kwie 2012, 15:45
  • Online: 4d 14h 20m 3s
  • Pochwały: 4

Re: Jak obchodzić się z klimatyzacją

Post20 sie 2013, 17:30

marrcin pisze:Nie wył. klimy po to żeby się chwalić spalaniem :lol: Podałem to do wiadomości bo pewnie takie pytanie by padło czy z klimą czy bez , bo jak potocznie się przyjęło to podobno pali więcej z kilmą .Ale jak zawsze na każdym forum znalazł się ktoś dla kogo trzeba teraz wałkować temat , bo on nie oszczędza ... koniec.


ja bym Ci nie zadał takiego pytania bo bym nie wpadł na to że można z wyłączoną klimą jechać i to jeszcze 400km! Tylko wtedy jeśli się zepsuła hehe

czy Ty dalej masz mnie na myśli: ".Ale jak zawsze na każdym forum znalazł się ktoś dla kogo trzeba teraz wałkować temat" bo jeśli tak to zupełnie tego nie rozumiem. ? jaki temat? o spalaniu? już napisałem w poprzednim wątku. Ten teraz o klimie? nie ja go zacząłem - jednym słowem wrzuć na luz - wtedy też będzie na pewno mniej palił :lol:
Offline
Awatar użytkownika

kakaruto

Mieszkaniec

  • Posty: 1927
  • Rejestracja: 27 lut 2012, 22:57
  • Online: 91d 17h 25m 28s
  • Pochwały: 6
  • Auto: Golf 6
  • Silnik: CAVD
  • Lokalizacja: Silesia

Re: Jak obchodzić się z klimatyzacją

Post20 sie 2013, 18:17

kamill pisze:Z tego co tu piszecie wynika, ze jak jade z otwartymi szybami to mam miec wlaczona klime.. tylko po co? Wylaczenie klimy ja niszczy? Bzdura. Pokaz mi dowod na to..

Kamilu, to o co mnie pytasz właśnie staram się ustalić.
marmi pisze:to już nie ten czas kiedy wyłączenie klimy powodowało że czynnik przestawał kompletnie krążyć i smarować układ, w golfie 5 i 6 nawet po wyłączeniu klimy jest podtrzymywany obieg czynnika w układzie...

Marmi, Możesz trochę więcej o tym napisać - czy to mam rozumieć że kompresor chodzi ale nie chłodzi, mimo że ja myślę że nie chodzi - bo wyłączyłem AC?
Kozo pisze:a gdzie ja napisałem że nie wolno ?!?

Jeżeli mnie pytasz - to nie mam pojęcia
Kozo pisze:Jeśli nie używasz klimy przez dłuższy czas możesz na przykład zatrzeć kompresor

Przy założeniu że układ klimy jest poprawnie "nabity" to jak mogę go zatrzeć po włączeniu go po dłuższej przerwie (Analogicznie z silnikiem - ale nie o tym wątek)? Serio pytam, bo może o czymś nie wiem.
Kozo pisze:Nie wiem dlaczego uważasz że kogoś uraziłem w poprzednim poście - po prostu nie sądziłem że ktoś mając klimę ją wyłącza jeszcze na dodatek jadąc w trasie i chwali się spalaniem. :shock:

Absolutnie nie uważam że uraziłeś Marcina - uważam że taki sposób zwracania się do kogoś jest zabawny. Brakuje mi jeszcze tylko "towarzyszu" po drugiej osobie liczby mnogiej ;)
marrcin pisze:Nie wył. klimy po to żeby się chwalić spalaniem :lol: Podałem to do wiadomości bo pewnie takie pytanie by padło czy z klimą czy bez , bo jak potocznie się przyjęło to podobno pali więcej z kilmą .Ale jak zawsze na każdym forum znalazł się ktoś dla kogo trzeba teraz wałkować temat , bo on nie oszczędza ... koniec.

Marcin, tu nie rozmawiamy o spalaniu. Ja nie chcę wałkować tematu spalania bo jest już taki temat. Po to założyłem ten temat aby się dowiedzieć jak się właściwie obchodzić z klimą, a właściwe z klimatronikiem VW bo pierwszy raz mam takie coś.
Kozo pisze:jednym słowem wrzuć na luz - wtedy też będzie na pewno mniej palił :lol:

:lol: dobre, ale nie kontynuujmy już wątku spalania, jest już chyba kilka tematów w których te kwestie są poruszane. Ten poświęćmy klimatronikowi.

Mam jeszcze jedno pytanie - bo podobnie jako Kozo ja w lecie przeważnie mam 22'C (ostatnio 24'C) ale w zimę ustawiam na 18'C (albo 17'C - w każdym razie najniżej jak się da ale nie Low) a ten dziad i tak mi dogrzewa, przynajmniej na początku co mnie bardzo irytuje (rozumiem że po to aby mi zrobić dobrze i jak najszybciej wyrównać temp. do ustawionych przez mnie 18'C w środku). Czy da się tak zrobić aby nie dogrzewał wlatującego powietrza (tak jak w aucie bez klimy z wyłączonym grzaniem ) - pewnie się nie da bo już chyba wszystko klikałem ;), ale może ktoś zna magiczną sztuczkę.
My TSI
Offline

Kozo

Stały Bywalec

  • Posty: 309
  • Rejestracja: 02 kwie 2012, 15:45
  • Online: 4d 14h 20m 3s
  • Pochwały: 4

Re: Jak obchodzić się z klimatyzacją

Post20 sie 2013, 19:13

Kozo pisze:Jeśli nie używasz klimy przez dłuższy czas możesz na przykład zatrzeć kompresor

Przy założeniu że układ klimy jest poprawnie "nabity" to jak mogę go zatrzeć po włączeniu go po dłuższej przerwie (Analogicznie z silnikiem - ale nie o tym wątek)? Serio pytam, bo może o czymś nie wiem.
[/quote]

po pierwsze co masz na myśli poprawnie "nabity"? masz na myśli "do pełna"? W ciągu jednego roku poprzez przewody i złącza z układu ubywa ok. 10 do 15 proc. czynnika więc spada zdolność smarowania. Po drugie kompresor jak jest nieużywany to nie przepływa przez niego czynnik czyli olej i np. po zimie może się okazać że coś zardzewiało potocznie mówiąc.
Dodatkowo mała uwaga : w niskich temperaturach (w niektórych samochodach poniżej +4, u innych poniżej 0, nie wiem jak jest w VW) kompresor się nie załącza pomimo, że masz włączoną klimatyzację i o tym nawet nie wiesz (zabezpieczenie przed jego rozsypaniem się ze względu na niską temperaturę powietrza zewnętrznego), więc jeśli mamy długo utrzymującą się mroźną zimę to zaleca się wpakować samochód gdzieś gdzie jest dodatnia temperatura np. parking podziemny, aby kompresor się trochę pokręcił.
Offline
Awatar użytkownika

marmi

Mieszkaniec

  • Posty: 2398
  • Rejestracja: 05 lis 2012, 23:35
  • Lokalizacja: Katowice
  • Online: 190d 15h 44m 38s
  • Pochwały: 70
  • Auto: VW Golf 6
  • Silnik: 2.0 TDI CR CBDC
  • Lokalizacja: katowice

Re: Jak obchodzić się z klimatyzacją

Post20 sie 2013, 20:45

Mimo że klima jest wyłączona jest podtrzymanie smarowania kompresora aby się nie zatarł...

zgadza się poniżej +4 klima w vw nie chodzi, jest to zabezpieczenie aby zamarznięty czynnik nie rozsadził układu, choć są lepsze auta gdzie dopiero od +1 nie działa...

co do temperatury ok 22 jest najkorzystniejsze ale nie zawsze niestety...

kakaruto niestety klimatronik jak dasz auto grzeje ci max do jak najszybszego ustawienia żadanej temperatury, jak nie chcesz to dajesz na low i nawiew ręcznie na 1lub2 kreski i wtedy nie grzeje zbytnio...

jeszcze do tego masz dwa tryby auto czyli wolniejsze i szybsze nagrzewanie lub chłodzenie...

A co do spalania to ja sie nie wypowiadam bo praktycznie nie widzę różnicy w spalaniu z klimą i bez, bo średnio wychodzi mi ok 0,2-0,3 więcej a czasem nawet nie...
VW GOLF VI 2.0TDI CR BLUEMOTION

Obrazek

Twój uśmiech...to już nie wróci

Wróć do Serwis i eksploatacja

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość