Forum golf6.pl

Witam, problem może błahy, ale denerwujący...

Od jakiegoś czasu po uruchomieniu silnika - wycieraczki przednie samoczynnie podnoszą się o ok 2-3 cm- tak, że widać uchwyty piór z miejsca kierowcy.
Po uruchomieniu wycieraczek, spryskiwacza - nawet jednorazowym - wracają do właściwej pozycji.

Czasami po wyłączeniu silnika również opuszczają się same... lub zostają w pozycji podniesionej

Co to może być - błędów w serwisie nie znaleziono

Jeżeli dobrze Ciebie rozumiem to ja tak mam od nowości.
- po rozruchu - delikatnie się podnoszą
- po wyłączeniu - delikatnie opadają.
Aż się dziś przyjże, jak nie zapomnę

[kamill]

Normalna rzecz..

Witam, problem może błahy, ale denerwujący...

Od jakiegoś czasu po uruchomieniu silnika - wycieraczki przednie samoczynnie podnoszą się o ok 2-3 cm- tak, że widać uchwyty piór z miejsca kierowcy.
Po uruchomieniu wycieraczek, spryskiwacza - nawet jednorazowym - wracają do właściwej pozycji.

Czasami po wyłączeniu silnika również opuszczają się same... lub zostają w pozycji podniesionej

Co to może być - błędów w serwisie nie znaleziono

panowie...to jest normalne...

operacja ta służy przeciwdziałaniu odkształcaniu się piór w wycieraczkach - u mnie to działa tak, że mam samochód 4 rok no i jeszcze jeżdżę na oryginalnych gumkach

p.s. położeniem steruje komputer i zależy ono przede wszystkim od tego kiedy były ostatnio używane - na pewno było od nowości, ale nie zwróciłeś wcześniej na to uwagi.

Jeżeli dobrze Ciebie rozumiem to ja tak mam od nowości.
- po rozruchu - delikatnie się podnoszą
- po wyłączeniu - delikatnie opadają.
Aż się dziś przyjże, jak nie zapomnę

Rzecz w tym , że nie zawsze opadają po wyłączeniu auta... poza tym nie było tak od "nowości"

Jeżeli dobrze Ciebie rozumiem to ja tak mam od nowości.
- po rozruchu - delikatnie się podnoszą
- po wyłączeniu - delikatnie opadają.
Aż się dziś przyjże, jak nie zapomnę

Rzecz w tym , że nie zawsze opadają po wyłączeniu auta... poza tym nie było tak od "nowości"

na pewno bylo bo wszyscy tak maja, rowniez i ja.
wycieraczki nie za kazdym razem wykonuja delikatny ruch do gory badz w dol, musiales poprostu wczesniej nie zwracac na to uwagi badz tez ich ruch byl w mniejszym zakresie.

Wycieraczki mają zmieniać położenie co jakiś krótki czas, dlatego nie zawsze wracają do położenia najniższego, mnie to denerwowało dlatego wyłączyłem tą opcję w kompie...

Tez mam tak od nowości .....

Tez mam tak ze zmieniaja polozenie samoczynie po wylaczeniu sie auta,ale zauwazylem tagze ze u mnie jak zostawie wlaczone wycieraczki przednie w pozycji 1 czyli (czasowej) i ustawie przelacznik szybkosci na poz 4 i wylacze samochod i wlacze go ponownie za kilka minut to razem z wycieraczkami przednimi wlacza sie wycieraczka tylniej klapy.I moje pytanie czy to jest normalna sytuacja i tak ma byc czy po prostu jest cos nie tak, dodam ze posiadam wersje tred i niewiem czy jest moze tam w tylnich wycieraczkach jakis czujnik deszczu lub cos innego?

Jeżeli masz włączony wsteczny to to normalne zachowanie. Można to chyba VCDS wyłączyć jak Ci przeszkadza.

Moze troche odgrzeje starego kotleta,ale od niedawna mam golfa i tez u siebie zauwazylem to dzialanie

operacja ta służy przeciwdziałaniu odkształcaniu się piór w wycieraczkach - u mnie to działa tak, że mam samochód 4 rok no i jeszcze jeżdżę na oryginalnych gumkach

p.s. położeniem steruje komputer i zależy ono przede wszystkim od tego kiedy były ostatnio używane - na pewno było od nowości, ale nie zwróciłeś wcześniej na to uwagi.

Chyba nie rozumiem. Jak szorowanie wycieraczek po suchej szybie moze im robic dobrze?
Przeciez powszechnie wiadomo ze bez nawilzenia to nie jazda

Po suchej to źle robi ale szybie a nie wycieraczkom (piórom). Poza tym one przemieszczają się w obrębie czarnego pasu jakies max. 2cm. U mnie sie to sprawdza bo oryginalne gumy wymieniłem dopiero po 4 latach.

Ja z tym aż do ASO jechałem, jak był nowy. Tak jak koledzy pisali - ma to zapobiegać odkształceniom piór wycieraczek. A przy okazji po ilu km wymieniacie pióra. Mam czujnik deszczu, który chyba mocno oszczędza wycieraczki. Normalnie po 20kkm już je wymieniałem. Teraz mam prawie 60kkm i jakoś chodzą.

U mnie mam to samo ale one co któreś włączenie/ wyłączenie silnika się ruszają...

u mnie też jest ta funkcja, a dowiedziałem się o niej jak 4-miesięczne Bosch Aerotwin zaczęły hałasować
właśnie w momencie tego krótkiego ruchu na samym dole, tego dociągnięcia oraz przy słupku jak jest zmiana kierunku ułożenia gumy.
więcej boscha nie kupie, myślałem że choć z rok wytrzymaja a tu taka niespodzianka