Forum golf6.pl

Witam Wszystkich,

Proszę o pomoc bądź też sugestię w temacie dotyczącym problemu z nagrzewaniem silnika w moim Golfie.
Auto zostało przeze mnie sprowadzone z Niemiec ale dotychczas użytkowane we Włoszech. Lato/Jesień tego roku nie było żadnego problemu z temperaturą silnika aż do pierwszych przymrozków.
Otóż silnik przy niskiej temperaturze zewnętrznej utrzymuje max 50-60 st. przy jeździe typowo miejskiej.
Wymieniony został termostat oraz pompa wody i nic to nie dało ( oryginale VW ) + odpowietrzenie układu etc. Po tym mój mechanik się poddaje a ja sprawę kieruje się do ASO gdzie uwaga słyszę: "Jeśli termostat i pompa nic nie dały to my nie mamy co dalej grzebać"

Proszę o info czy problem może tkwić w innej konstrukcji układu chłodzenia ( Włochy gorące klimaty itd. ) czy jednak warto szukać przyczyny w usterce mechanicznej.

Z góry dziękuje za Wasze odpowiedzi.

Nie słyszałem o "innej konstrukcji układów chłodzenia" na Włochy.. Nie chce mi się wierzyć w takie podejście ASO ale to zostawmy..

Hmm.. A na jak długich odcinkach w tym mieście jeździsz ?

PS - W pierwszym poście wypada się przywitać: vw-hydepark/witam-wszystkich-tutaj-sie-witamy-t10.html

A może czujnik temperatury szwankuje

proponuję podpiąć vcds i zobaczyć jaka jest temperatura silnika, jak termostat wymieniony to faktycznie zostaje już tylko czujnik temperatury...

A pytanie na jakich odcinkach jeździsz bo jak krótkie to temperatura mnie nie dziwi...

Nie wiem czy to ma sens ale u siebie gdy wyłączę nawiewy / klime itp silnik nagrzewa sie po 4-7km od domu nawet gdy ejst zimno, za to gdy włączę sobie nawiew ustawie na 22 stopnie to nie dosc ze podnosi obroty (urok 1,6tdi) to jeszcze bardzo długo sie grzeje. Czasami zauwazam nawet ze gdy na nagrzanym silniku włączę nawiew to temp spada z tych 90 delikatnie w dół przy jeździe miejskiej.

Oczywiście że to ma sens. W toyocie u mojego ojca oraz w mojej poprzedniej hondzie w zimie jak dałeś klime na auto to zaczynał pracowac wentylator z ogrzewaniem dopiero jak silnik nabrał odpowiednią temperaturę

w zimie jak dałeś klime na auto to zaczynał pracowac wentylator z ogrzewaniem dopiero jak silnik nabrał odpowiednią temperaturę

W MK6 (przynajmniej moim) jest dokładnie tak samo - co mnie denerwuje ale to już inna bajka na inny temat

Nie słyszałem o "innej konstrukcji układów chłodzenia" na Włochy.. Nie chce mi się wierzyć w takie podejście ASO ale to zostawmy..

Hmm.. A na jak długich odcinkach w tym mieście jeździsz ?

PS - W pierwszym poście wypada się przywitać: vw-hydepark/witam-wszystkich-tutaj-sie-witamy-t10.html

ASO bez komentarza... nie mam czasu ale zrobiłbym im koło tyłka. Rano odcinek 17 km w korkach i podjazd pod cel z temp. max 60 stopni. Jednak słyszałem tezę o większych chłodnicach na cieplejsze kraje. ale to niepotwierdzone...

Podłącz kompa sprawdź temperaturę silnika i temperaturę na zestawie wskaźników, stawiam na czujnik, niepotrzebna była wymiana termostatu i reszty...

[Muti]

Nie ma innych chłodnic ani niczego innego na ciepłe kraje, wszystko jest to samo.

Podłącz kompa sprawdź temperaturę silnika i temperaturę na zestawie wskaźników, stawiam na czujnik, niepotrzebna była wymiana termostatu i reszty...

Marmi, jak nie jesteś pewien, to nie wprowadzaj w błąd kolegę. Oczywiście, że jest coś takiego jak pakiet na gorące kraje. Zależnie od auta jest to wiekszy/mocniejszy wentylator lub może być większa chłodnica, ale to nie powinno mieć wpływu na nagrzewanie. Kolego podaj VIN na PW, to zobacze.

Muti ok mój błąd, tylko ze wedle etki chłodnice na ciepły klimat rozmiarowo są identyczne jak zwykłe, co najwyżej mają wiecej wsadu, jeśli w ogóle.

Ale to nie ma w sumie nic do nagrzewania się silnika, jeżdżą u nas tysiące aut z włoch i nie ma problemu z nagrzaniem silnika.

Tym bardziej ze Wlochy to nie Afryka sa tam rejony gdzie klimat jest podobny do naszego, btw pozdro dla wszystkich narciarzy B-)

Maciek84

z tego co widzę to mam podobne auto co Ty (VW GOLF KOMBI HIGHLINE 2.0 TDI 140KM DSG) i identyczny problem. Ja auto ściągnąłem z Niemiec które było używane w Holandii.
Wczoraj wymieniłem termostat na nowy (bo wszyscy znani mi mechanicy twierdzili że to jego wina) i dupa. Bez zmian.

Czy udało Ci się usunąć tą usterkę?

Czips22

Wczoraj wymieniłem termostat na nowy (bo wszyscy znani mi mechanicy twierdzili że to jego wina) i dupa. Bez zmian.

czujnik temperatury jest ok?

podepnij vcds i sprawdź czy są błędy

moim zdaniem nie ma znaczenia czy auto jest na cieple kraje czy nie....bo problem macie zza niska temperatura. To thermostat odpowiada za temperature cieczy chlodzacej, kiedy otwiera I zamyka obieg, wiec nawet duza czy nawet za duza chlodnica nie powinna powodowac za niskiej temperatury plynu chlodzacego. Jesli juz go wymieniles (thermostat), to przychylam sie do zdania jakie ma marmi.
Tak czy siak nic sie nie dowiesz dopoki kompa nie podepniesz. Jeszcze jedna rzecz moze dawac takie objawy.....zepsuty zawor na nagrzewnicy, tzn nie zamyka sie I cale cieplo "wypada" na nagrzewnicy (bo to jest wlasciwie zwykly wymiennik ciepla) ....ale wtedy mialbys cieplo w aucie, tzn caly czas lecialoby cieple powietrze z nadmuchow, nawet jakbys nie chcial.

[ryba113]

Za temperature odpowiedzialne są trzy czujniki awaria jednego powoduje owe objawy. Osobiście obstawiam ten w bloku silnika często ulega awarii .

Panowie
przed wymianą termostsu auto było podpięte pod kompa i niestety żaden bład nie wyskoczył, dlatego wszyscy przekonywali mnie że musi to być termostat. Jak się okazuje jednak to nie on jest powodem usterki.

że nie ma błędów w komputerze nie oznacza że czujnik jest dobry

Panowie ja mam podobny lecz trochę dziwny przypadek. Mianowicie chodzi o to że golfer czasami ma takie odpały że jak go trochę przegonię (oczywiście najpierw złapie temp cieczy i oleju) to na drugi dzień nie chce złapać temp ani cieczy ani oleju.
Normalnie jak odpalę rano auto, chwilę sobie chodzi na wolnych zanim zacznę jechać, po paru km zaczyna łapać temp cieczy a chwilę później oleju, no i pojadę sobie nim w okolicach 200-220 to w ten sam dzień będzie normalnie łapać obie temp natomiast drugiego dnia najpierw rośnie temp oleju potem za nią powoli cieczy, ale żadna nie osiąga 90st. Oleju urośnie max do 70-80st a cieczy max 70 in nawet potrafi opaść całkowicie na dół i tak sobie skakać.
Od razu napiszę że podpinany był pod vcds i nic nie generuje żadnych błędów. Wymieniłem termostat i czujnik temp i nic nadal dzieje się to samo na drugi dzień jak go przegonię.
Jak jeżdżę tak w okolicach 140-150 to na drugi dzień normalnie złapie ale już szybciej to dupa.
Wiem że może to się wydać dziwne, ale tak się niestety dzieje.
Trochę to upierdliwe, więc proszę o jakieś sugestie/ porady.

Faktycznie ciekawy przypadek

-- 19 mar 2016, 10:34 --

Faktycznie ciekawy przypadek

Czips22 no nie ma co, Twoja odpowiedź wiele tu wnosi Zwykłe nabijanie postów i nic więcej.

Co do samej usterki dostałem info z innego źródła że winny może być mimo wszystko termostat. Chłopaki nie raz mieli tak że kupowali nowy i niestety był niesprawny. Jak znajdę chwilę czasu to wrzucę kolejny i zobaczymy. Dam znać czy objawy minęły.

Poprostu wybudowany termostat podgotuj we wodzie w garnku. Prz temperaturze powyżej 90 st. powinien Ci się otworzyć następnie dolewaj zimnej wody i patrz czy się zamknie. Wtedy będziesz wiedział na 100% czy masz go sprawny.

Właśnie tak samo chłopaki pisali żeby sprawdzić

[Muti]

Termostat tylko oryginał. Niestety zamienniki wahler i inne się zepsuly i często nie działają.

Witam
Czy może udało się komuś rozwiązać problem? Jestem właśnie po wymianie termostatu(BEHR) niestety temperatura wody po 30km przy +3 na zewnątrz to 70stopni. posiadam Golf6 2.0tdi dsg 140km