Forum golf6.pl

Temat może już wałkowany ale zaginął.
Golf 6 Plus, kupuję w Niemczech, auta tylko od czerwca 2011 roku bo mają polskie menu komputera.
Ma być ujeżdżane "po parafii", czasami trasy, DPF-u sie nie boję bo mam doświadczenia.

Wybieram "lepsze zło" bo z tego co wiem obydwa silniki są wadliwe:
Według mojej wiedzy z forum i z życia

1.4 TSI 122 konie wersja EA 111 (najczęściej kod silnika CAXA)

- ślizgi łańcucha rozrządu poprawiono w 2011 roku (dokładnie kiedy?) i podobno już nie powonień pęknąć ani przeskoczyć. Poprawiono tez napinacz
- ale łańcuch nadal może się wyciągnąć bo jest słabej jakości, nawet ten na tzw pierwszy montaż, auto kupię maksimum do 70 tys km przebiegu, pytanie czu łańcuch już wymienili czy ja sam będę musiał wymienić ? Zapewne jak nie hałasuje zostawić i czekać to taka "bomba zegarowa" i wybuchnie kiedys tam...
- jak ze spalaniem oleju ? biorą ?

1.6 TDI 105 koni wersja EA 189

- nie chce skrzyni DSG (mam swoje powody) wiec muszę się pogodzić z 5 biegami
- silnik objęty afera spalinowa, poprawia oprogramowanie i jest szansa że filtr DPF będzie wypalał się częściej
- w autach ze sporym przebiegiem po wgraniu nowego softu wariuje EGR trzeba wymienić
- przy ok 150 tys. km zapewne będzie trzeba wymienić zawór EGR a auto które kupie to nie ma mieć więcej jak 90 tys. km przebiegu
- trochę boje się ze za kilka lat takie TDI z norma euro 5 będzie niesprzedawalne bo zarejestruję je w chorym ekologicznie kraju jakim sa Niemcy (mamy ogólna nagonkę na diesla i odwrót od TDI)

Pytanie do Was:
- jak koszt wymiany łańcucha rozrządu z robocizną poza ASO?
- jaki koszt wymiany zaworu EGR z robocizną poza ASO ?

Które "lepsze zło" wybrać ?

Odbyłem jazdę próbna obydwoma autami i trochę lepiej jakby żwawiej jeździ się benzyną. Hałas w kabinie do 140 km/h porównywalny z małym plusem dla benzyny. Na pewno ciszej niż w 1.9 TDI.

Za to ja zawsze miałem diesla. No i przy wciskaniu gazu benzyna nieźle spaliła (te 2 litry więcej to minimum)

Mam podobny problem,bo Touran mi po glowie chodzi.Ale tak jak piszesz te z euro 5 bedá po akcji spalinowej,wiec nie zabardzo.Jesli juz,to zostaje nowy model,ale troche jeszcze drogo.
A moze (tu pytanie do znawców tematu) na 2.0TDI ta akcja odcisnela mniejsze pietno,moze one jakos jezdzá,bo o 1.6 sie naczytalem i az strach sie bac

moze (tu pytanie do znawców tematu) na 2.0TDI ta akcja odcisnela mniejsze pietno,moze one jakos jezdzá,bo o 1.6 sie naczytalem i az strach sie bac

No to napisz prosze dokładnie może czegos nie wiem o 1.6 TDI po akcji.
Nie boje sie ze spelnia tylko Euro 5, nie musze wjeżdżac do centrów miast.

Glównie chodzi o EGR który szybciej sie konczy i DPF.
Do tego dochodzi (podobno) glosniejsza praca silnika w okreslonych obrotach.
Moze 2.0 tdi sá mniej wrazliwe na ten nowy soft.

Glównie chodzi o EGR który szybciej sie konczy i DPF.
Do tego dochodzi (podobno) glosniejsza praca silnika w okreslonych obrotach.
Moze 2.0 tdi sá mniej wrazliwe na ten nowy soft.

Szybciej no to źle, ja słyszałem ze od 150 tys km.
Jaki koszt symiany no sie nie orientuje?
DPF to za tysiaka chyba sie zregeneruje.
Zawór EGR można usunac.
Tylko czy nie wykryje tego badanie techniczne? Chodzi o Niemcy bo w Polsce wszystko wolno.

Zastanawiam sie również czy po cichu nie moge w jakims warsztacie wgrac spowrotem starego oprogramowania. Ale to tez chyba można sprawdzic na TÜV-ie

Silnika 2.0 nie chce bo oplaty OC i podatek drogowy zzbija w DE

Proponuje 1.4 TSI 122KM CAXA. Koszt wymiany łańcucha z napinaczem + wariator faz rozrządu to okolice 2000zł na oryginalnych częściach. Przed zamówieniem cześć z aso dopytać tylko i zaznaczyć, że mają to być najnowsze części po modernizacji najlepiej z aktualnego roku. Silnik co do zasady nie lubi "zjadać" oleju jak jest dobrze traktowany. Nie jest to wielka bomba zegarowa jak coś się zaczyna dziać to najpierw da o sobie znać.

Proponuje 1.4 TSI 122KM CAXA. Koszt wymiany łańcucha z napinaczem + wariator faz rozrządu to okolice 2000zł na oryginalnych częściach. Nie jest to wielka bomba zegarowa jak coś się zaczyna dziać to najpierw da o sobie znać.

No super. Ale po wymianie łancuch moze wytrzymac 2 lata i 40 tys przebiegu a moze 5 lat i 90 tys.
Kolega wymieniał? Jaki ma przebieg w Golfie ?

Dla mnie chore ze kupujac auto majace 75 tys km przebiegu olej wymieniano tylko 2 razy. To juz zajechany motor, to chora oszczednosc. I to w koncu TSI a nie diesel

Po 6 latach i przy przebiegu 80 tysięcy wymieniłem profilaktycznie i wyszło, że łańcuch był jeszcze w dobrym stanie. Olej wymieniam co roku po około 10-12 tysiącach. Trzeba być debilem żeby wymieniać co 30 tysięcy, jak koszt wymiany jest mniejszy niż tankowanie do pełna. I kto Ci każe kupować od takiego debila samochód. To już nie są czasy gdzie golfem IV 1.6 wolnossącym jeździło się na byle czym kupionym od białorusina pod stacją za 2 zł, a olej się wymieniało na najtańszy z marketu. Kupując 1.6 TDI też nie będziesz płacił za obsługę jak za starego 1.9TDI. Jak się oszczędza na dzień dobry na serwisie to potem jest płacz.

Proponuje 1.4 TSI 122KM CAXA. Koszt wymiany łańcucha z napinaczem + wariator faz rozrządu to okolice 2000zł na oryginalnych częściach. Nie jest to wielka bomba zegarowa jak coś się zaczyna dziać to najpierw da o sobie znać.

No super. Ale po wymianie łancuch moze wytrzymac 2 lata i 40 tys przebiegu a moze 5 lat i 90 tys.
Kolega wymieniał? Jaki ma przebieg w Golfie ?

Dla mnie chore ze kupujac auto majace 75 tys km przebiegu olej wymieniano tylko 2 razy. To juz zajechany motor, to chora oszczednosc. I to w koncu TSI a nie diesel

Bez przesady, u mnie w CAXA rozrząd robiony był w ASO przy około 105 k km. Auto ma 182 k km i rozrząd cichy jak po wymianie. Przypuszczam, że drugie tyle zrobi na spokojnie.
Co do wymian co 30k km to chore owszem, ale podam przykład z życia bo temat demonizowany na wyrost. Mój golf traktowany był w ten sposób przez 4 pierwsze serwisy. Warunki użytkowania dobre bo robił 30k km w rok i nie stał mocno w korkach, dużo autostrad itp. Obecnie pobór oleju minimalny, pracuje cicho i równo. Nie zachęcam bo sam przeszedłem na 15k/rok ale nie ma co zakładać, że silnik na śmietnik.
Polecam tę wersję silnikową, rozsądny wybór a w dużym niezakorkowanym mieście potrafi spalić 6l. Tylko najlepiej po naprawie rozrządu z wariatorem faz.

Tylko najlepiej po naprawie rozrządu z wariatorem faz.

Dzięki. Dokładnie co to oznacza? Jak sprawdzić ? Zakładam że nie starszy niż 08/2011 powinien być ok ?

Tylko najlepiej po naprawie rozrządu z wariatorem faz.

Dzięki. Dokładnie co to oznacza? Jak sprawdzić ? Zakładam że nie starszy niż 08/2011 powinien być ok ?

Nie pamiętam dokładnie kiedy rozrząd był robiony, plus minus koniec 13 początek 14 roku. Wtedy ASO wg. zaleceń VW wymieniało cały zestaw rozrządu plus wariator faz (koło sterujące fazami rozrządu znajdujące się na wałku rozrządu). Niestety faktury nie mam przy sobie więc nie pomogę z numerami części.
Od którego roku montowali poprawione części to też nie wiem. Moje auto jest z początku 2010r. Powodzenia

Nie pamiętam dokładnie kiedy rozrząd był robiony, plus minus koniec 13 początek 14 roku. Wtedy ASO wg. zaleceń VW wymieniało cały zestaw rozrządu plus wariator faz (koło sterujące fazami rozrządu znajdujące się na wałku rozrządu). Niestety faktury nie mam przy sobie więc nie pomogę z numerami części.
Od którego roku montowali poprawione części to też nie wiem. Moje auto jest z początku 2010r. Powodzenia

No dzięki. Raczej w Niemczech nie dogadam sie w sprawie wariatora faz To techniczny język.
Chyba że sprawdzę w PL po numerze VIN

Nie pamiętam dokładnie kiedy rozrząd był robiony, plus minus koniec 13 początek 14 roku. Wtedy ASO wg. zaleceń VW wymieniało cały zestaw rozrządu plus wariator faz (koło sterujące fazami rozrządu znajdujące się na wałku rozrządu). Niestety faktury nie mam przy sobie więc nie pomogę z numerami części.
Od którego roku montowali poprawione części to też nie wiem. Moje auto jest z początku 2010r. Powodzenia

No dzięki. Raczej w Niemczech nie dogadam sie w sprawie wariatora faz To techniczny język.
Chyba że sprawdzę w PL po numerze VIN

Niektóre ASO sprzedają cześć w internecie. Za oryginalny zestaw rozrządu (łańcuch, napinacz, uszczelki, wszystkie śruby, smary i prowadnice) + wariator faz rozrządu dałem 1050 zł w promocji. Rok produkcji części był 2016, kupowełem pół roku temu. Teraz dochodzi koszt wymiany w aso zapłaciłem 1200zł. Ale u nieautoryzowanego mechanika który zna się na rzeczy będzie pewnie w granicach 600-800.

No a żadnych głosów na poparcie diesla nie widzę

Bo diesel popierania nie wymaga.
Trzeba sie dowiedziec,czy tuner bylby w stanie zmienic soft "po akcji" na taki "przed akcjá"
Jesli tak,to za cene wariatora i innych lancuchów bedziesz mial nieudoskonalany soft,niskie spalanie a pewnie jeszcze i pare koni wiecej.
A wátpie,zeby wszystkie stacje obslugi mialy aparature do sprawdzania NOX-ów w spalinach.
Ich interesuje tylko certyfikat i zapis w bazie danych,ze auto bylo na akcji.

Marras
W pierwszym wątku nie postawiłeś zasadniczej tezy, w jakich warunkach auto będzie używane i ile planujesz kilometrów na miesiąc.
Jesli masz zamiar się turlać po niemieckich autobhanach po 5 tys km na miesiąc to bierz diesla. A jak masz 15 km do pracy w tym 7 kilometrowy korek przy zjeździe to raczej benzyniaka. Odwrotna konfiguracja raczej była by logistyczną porażką.

co wy tak się boicie tego diesla w niemczech, tam tez gro ludzi usuwa dpf i egr i jeżdżą, przypominam że praktycznie żadna stacja nie ma sprzetu do badania nox-a, po drugie silnik ma limiter obrotów wiec niewiele da się sprawdzić, jesli w de musi byc w bazie certyfikat że auto było na akcji to jechać a potem do tunera na soft lub powrót do starego oprogramowania i nie bedzie kłopotu...

A co do wymiany egr to w pl koszt poza aso ok 1500zł całość...

co wy tak się boicie tego diesla w niemczech, tam tez gro ludzi usuwa dpf i egr i jeżdżą, przypominam że praktycznie żadna stacja nie ma sprzetu do badania nox-a, po drugie silnik ma limiter obrotów wiec niewiele da się sprawdzić, jesli w de musi byc w bazie certyfikat że auto było na akcji to jechać a potem do tunera na soft lub powrót do starego oprogramowania i nie bedzie kłopotu...

A co do wymiany egr to w pl koszt poza aso ok 1500zł całość...

Dziekuje. To chciałem usłyszeć. Diesla sie nie boje nie jestem eko terrorysta, tylko boje sie ze za 3 lata za norme Euro 5 przywala opłaty. Mam w Niemczech 2.0 GTD i 1.9 TDI którego sprzedaje.
Plus bedzie nastepca
No i zmiana softu moze sie pomysli i od razu bezpieczne 125 koni skoro mnie nie ścigną
No to 1500 zł to niecale 400 Euro, tragedii nie ma za EGR

-- 19 wrz 2017, 12:16 --

Marras
W pierwszym wątku nie postawiłeś zasadniczej tezy, w jakich warunkach auto będzie używane i ile planujesz kilometrów na miesiąc.
Jesli masz zamiar się turlać po niemieckich autobhanach po 5 tys km na miesiąc to bierz diesla. A jak masz 15 km do pracy w tym 7 kilometrowy korek przy zjeździe to raczej benzyniaka. Odwrotna konfiguracja raczej była by logistyczną porażką.

To auto dla 2 połówki. Ja mam do pracy 4 km i powrót, 17 km i powrót i na koniec 12 km i powrót. Czyli ok 65-70 dziennie.
Drogi lokalne. Autostrada to w weekend czasami.
I narazie problemow z DPF em brak, zrobilem 26 tys km.

Golf Plus bedzie jezdzil nieco mniej ale trudno. Podatek drogowy to 90 za Pb a 170 za ON wiec żadna różnica

Za to oferty 1.4 TSI sa ok 1000-1300 Euro drozsze w stosunku do tsk samo wyposazonego diesla. Ten sam rocznik i podobny przebieg. Tylko 80 tys prxy dieslu to inny przebieg jak taki sam przy benzynie

Tylko 80 tys prxy dieslu to inny przebieg jak taki sam przy benzynie

XXI wiek to nie lata 90 z nieśmiertelnym 1.9 tdi.
Downsizing tak samo dopadł diesle jak benzyniaki.
Sam twierdzisz , że w niemczech polityka zrobiła się anty ON. To z założenia ma być 2 auto w rodzinie robiące krótkie odcinki i często odpalame. W wekeendy jeździ z całą rodziną 1 auto. Co będzie jak żona za 3 lata nie wjedzie na zakupy do centrum miasta dieslem ? Kolejna wymiana? Twierdzisz że 80 tys w dieslu to nic ... ok. Ale moje pytanie brzmi ile masz zamiar zrobić 2 autem w rodzinie pół miliona kilometrów?

Sam twierdzisz , że w niemczech polityka zrobiła się anty ON. To z założenia ma być 2 auto w rodzinie robiące krótkie odcinki i często odpalame. W wekeendy jeździ z całą rodziną 1 auto. Co będzie jak żona za 3 lata nie wjedzie na zakupy do centrum miasta dieslem ? Kolejna wymiana? Twierdzisz że 80 tys w dieslu to nic ... ok. Ale moje pytanie brzmi ile masz zamiar zrobić 2 autem w rodzinie pół miliona kilometrów?

Każdy potrzebuje swoje auto do pracy, jedna osoba robi dziennie 60-70 km, druga może 20-40 zależnie od dnia.
Do tego każde z tych aut 4-5 razy w roku jedzie 700 km do Polski i wraca

Na zakupy nie jeżdżę do Hamburga bo nie lubię a centra handlowe sa na obrzeżach miasta. Gdyby fikali że nie wpuszcza auta z euro 5 to mam tez Euro 6 poza tym dotyczyć to ma ścisłego centrum miasta.

A ile zamierzam zrobić km - trzymać około 4-6 lat i zrobić do 100 tys km. Auto gdy będzie miało 10 lat i taki przebieg to ostatni moment aby sie go pozbyć w Niemczech a nie zezłomować, chyba ze do Polski zwieźć. Taki kraj, taki rynek.
Także benzyna mająca 180 tys a diesel mający 180 tys to jest różnica ropy.

Mnie nagonka na diesla nie obchodzi.
Nie dam 1500 Euro więcej aby mówić ze mm benzynę