Forum golf6.pl

Na wstępie gratuluje fury i oby jak najdłużej Ci służyła.

Jako że wcześniej jeździłeś BMW - to jak porównasz prowadzenie FWD Golfa do RWD w BMW - wszyscy których znam po przesiadce na RWD nie chcą wrócić do FWD.

W dniu dzisiejszym przejechałem ponad 200km. Prędkość- umiarkowana tzn trzeba najpierw wszystko wyczuć, zanim się depnie. Spalanie z Włocławka do Poznania 5.7l/100km. Dużo?? Chyba nie, ale widać, że jeszcze jest pole do popisu i można zejść. Producent podaje 4.3l/100 na trasie. Zatem gdybym osiągnął 5l/100, będę zadowolony. Czas pokaże.

5.7l/100km to bardzo bradzo ... mało - mi się udaje takie coś osiągnąć jak zjeżdżam z gór (po małych dróżkach i przez wioski), ale jak tylko wjadę na szerszą drogę to przy około 120 - wyniki to minimum 6.4 przeważnie ponad 7

Po Poznaniu po sklepach 5.9l/100km (liczone od ostatniego uruchomienia wg komputera, czyli każdorazowy start ze sklepu to reset spalania).
W tym przypadku 5.9l/100 dla 140KM to uważam, że jest super. Podczas całej jazdy po miesicie, przewijała się na desce informacje 2 cylindry i tyle.

W moim przypadku, spokojna jazda po mieście to nie mniej niż 8 więc 5,9 to bardzo niskie spalanie

Jeszcze tylko nie wiem, co oznacza funkcja SAFE, o której informuje mnie komputer po każdorazowym wyłączeniu silnika i wyjęciu kluczyka. Instrukcja gruba jak "Krzyżacy". Chyba tego szybko nie przebrnę

Tu możesz poczytać o funkcji SAFE

Następnym razem opiszę nawigację Discover Media 5". Do usłyszenia

Średnie spalanie sukcesywnie spada. Przejechałem 500km i średnie spalanie 5.3 l/h. Widać, ze ATC wpływa na ekonomię.

Wynik rewelacyjny, jak już zrobisz te 1,5-2k km to podaj nam spalanie przy mocniejszym pociskaniu prawego pedała po niemieckiej autostradzie .

act- awaria Cie Tropi:P a tak serio to niby dobry patent ,ale kolejna rzecz do awarii:)

Idąc tym tropem myślenia, to powinniśmy chodzić boso jak Cejrowski, bo przecież kupując but narażamy się na awarię buta lub sznurówki , właściwie to nie powinniśmy w ogóle chodzić bo możemy nabawić się awarii nogi

Witam koledzy!
Dodam, ze ukończylem 2 kursy EKO-DRIVINgu i z moim BMW X3 (4x4 2.0D) miałem spalanie katalogowe. Tego samego oczekuję od VW

Pytacie się, jakie są moje odczucia po przejściu z MW. NO cóż. Auto typu SUV z napędem na 4 koła jest niezastąpione gdy jest mokro, slisko i zimowo BMW prowadzi się super i jeździ super. Spalanie w BMW miałem na poziomie 7 litrów w trasie.
Ale powiem wam jedno nowy GOLF 7 nie ma czego się wstydzić. Prowadzi się bardzo dobrze.
Jak już trochę pojeźdźę, dam wam znać, jakie jest faktycznie spalanie. Będę z rodziną jeździł w wakacje po Polsce, to uznaję, za dobry test.

Witam,
Wróciłem z delegacji z Niemiec. Trasa Poznań-okolice Frankfurt n.M. Łącznie 780 km w jedną stronę. Oto wyniki spalania:

Technologia ACT działa do prędkości 130km/h. Zatem zablokowałem na tempomacie prędkość 130km/h i jechałem do celu. Oczywiście z przestrzeganiem przepisów związanych z lokalnymi ograniczeniami prędkości po drodze.

W momencie, gdy przekroczyłem 140km/h spalanie w rejonie 6.8l/h.
Specjalnie zrobiłem zdjęcie, abyście widzieli, że średnia prędkość nie jest taka mała i nie było wolnej jazdy.
Zauważyłem, że ACT to ok 15% oszczędności.

Co to za bagaznik dachowy na pierwszym zdjeciu?
Czy od jego nóżek/uchwytów nie wyciera się lakier?

Najważniejsze jest mocowanie. Thule. Producent mocowania dostarcza dodatkowo przezroczyste nadkładki (naklejki) na lakier. Nie nie wyciera się.
Bagażnik to Delphin ale to nie ma znaczenia. Musisz pytać się o mocowania dla VW Golf 7. One są dostosowane do geometrii.

Witam,
Wróciłem z delegacji z Niemiec. Trasa Poznań-okolice Frankfurt n.M. Łącznie 780 km w jedną stronę. Oto wyniki spalania:

Technologia ACT działa do prędkości 130km/h. Zatem zablokowałem na tempomacie prędkość 130km/h i jechałem do celu. Oczywiście z przestrzeganiem przepisów związanych z lokalnymi ograniczeniami prędkości po drodze.

W momencie, gdy przekroczyłem 140km/h spalanie w rejonie 6.8l/h.
Specjalnie zrobiłem zdjęcie, abyście widzieli, że średnia prędkość nie jest taka mała i nie było wolnej jazdy.
Zauważyłem, że ACT to ok 15% oszczędności.

Świetny wynik, widać że to ACT faktycznie działa. U mnie przy analogicznych parametrach było 6.7.
Przy średniej "tempomatowej" 120km/h (nie pamiętam średniej z MFA) zeszło do 6.4

I po co to act? Ja swoim 1.4 tsi 122 zrobilem spalanie 4.7l / 100 trasa 200 kilometrow. Chyba bez tego act nie wiele mi do Ciebie brakuje?

Kolego, ale ja mam 140KM i nie oczekujmy, że będzie spalanie takie samo. Moc swoje potrzebuje. Dodam może, że wczoraj na trasie przy prędkosciach polskich, czyli do 100km/h, miałem spalanie 4,8 ale ze względu na ACT.
Informacja dla Kakaruto- przy 140km/h też mam ok 6.7l/100km

I po co to act? Ja swoim 1.4 tsi 122 zrobilem spalanie 4.7l / 100 trasa 200 kilometrow. Chyba bez tego act nie wiele mi do Ciebie brakuje?

Jeżeli wynik 4.7 uzyskałeś przy analogicznych parametrach jakie podał wodzislawski, czyli:
- średnia z MFA - 112 km/h
- czas 2:33h / droga 284 km
- i w dość płaskim terenie (trasa Poznań-Frankfurt można powiedzieć że jest płaska)
to gratulacje , zdecydowanie nie potrzebujesz ACT, bo już je masz i to nawet w wersji 2.0

[jmf]

Tia, nie ma to jak relacje o spalaniu z internetu.

W ogóle mój samochód to z każdymi przejechanymi 100 km zwraca do baku 1 litr!

(przytyk nie jest w stronę autora wątku, żeby nie było - on akurat przedstawił przekonujące dowody - przy okazji - bardzo ładne spalanie)

To ja też cos napiszę odnośnie spalania
Miałem trasę około 400km , Sosnowiec - Hańsk przez Kielce, Opatów , Kraśnik, Lublin.
W tamtą stronę jechałem z prędkością max ok 90-100km/h specjalnie dla sprawdzenia spalania i spalanie wg MFA 5.2l/100km
W drugą stronę tam sam styl jazdy jednak z klimatyzacją i spalanie 5.4/5.5l/100km.
Jednak przy prędkościach powyżej 120km/h spalanie mocno wzrasta do 6.5l/100km a czasami i więcej

Trasa byla krakow - nowy sacz i powrot. Jest pare gorek ale w wiekszosci plaski teren. Moim zdaniem act zbedny bubel ktory kij wie czy sie nie zje***. Do tego wyzej - nie musze Ci pokazywac dowodu ze takie spalanie osiagnalem , bo niby po co? Mowie jak mialem a czy ktos w to uwierzy czy nie to jego sprawa. Ogolnie od kupna auta spalanie z calego okresu mam 7 litrow przy czym jest to 98% miasto.

To ja też cos napiszę odnośnie spalania
Miałem trasę około 400km , Sosnowiec - Hańsk przez Kielce, Opatów , Kraśnik, Lublin.
W tamtą stronę jechałem z prędkością max ok 90-100km/h specjalnie dla sprawdzenia spalania i spalanie wg MFA 5.2l/100km
W drugą stronę tam sam styl jazdy jednak z klimatyzacją i spalanie 5.4/5.5l/100km.
Jednak przy prędkościach powyżej 120km/h spalanie mocno wzrasta do 6.5l/100km a czasami i więcej

no jak Wy podajecie spalanie bez klimatyzacji to ja wymiękam... ciekawe co jeszcze wyłączacie aby spalać 5 litrów, może się jeszcze dowiem że wyciągacie koło zapasowe lub jeszcze inne rzeczy Jeśli masz klimatyzacje to choćby dla jej dobra i długowieczności nigdy nie dotyka się wyłącznika - nawet w zimie - ten układ musi cały czas pracować, no ale pokusa 0,5 litra na 100 kusi

To ja też cos napiszę odnośnie spalania
Miałem trasę około 400km , Sosnowiec - Hańsk przez Kielce, Opatów , Kraśnik, Lublin.
W tamtą stronę jechałem z prędkością max ok 90-100km/h specjalnie dla sprawdzenia spalania i spalanie wg MFA 5.2l/100km
W drugą stronę tam sam styl jazdy jednak z klimatyzacją i spalanie 5.4/5.5l/100km.
Jednak przy prędkościach powyżej 120km/h spalanie mocno wzrasta do 6.5l/100km a czasami i więcej

no jak Wy podajecie spalanie bez klimatyzacji to ja wymiękam... ciekawe co jeszcze wyłączacie aby spalać 5 litrów, może się jeszcze dowiem że wyciągacie koło zapasowe lub jeszcze inne rzeczy Jeśli masz klimatyzacje to choćby dla jej dobra i długowieczności nigdy nie dotyka się wyłącznika - nawet w zimie - ten układ musi cały czas pracować, no ale pokusa 0,5 litra na 100 kusi

no i po co tu coś pisać...
Sprostuje, jechałem w nocy więc klimy nie miałem wł. wracałem w dzień w upał więc klime wł., koło zapasowe miałem i zapalniczkę też miałem, acha 0,5l kubusia dla dziecka miałem w drugą stronę .

Panowie nie ma co się napinać. Nie można porównywać spalania w silnikach o różnych mocach. ACT ma na pewno wpływ na spalanie i wszelkie informacje o jego zachowaniu są cenne. Pisanie, że coś komuś coś jest niepotrzebne jest zwyczajnie nieeleganckie. Można pomyśleć, że przez kogoś przemawia zazdrość, ale oczywiście wykluczamy taką ewentualność.

W moim Mk6 podane spalanie jest nieosiągalne (oczywiście przy założonych parametrach jazdy).

TO jest dosc ciekawe- człowiek chce przedstawić prawdziwe wyniki spalania auta z ACT a dostaje bęcki. Najwięcej do powiedzenia mają ci, co tego nie używają.
Jak nie chcesz- nie kupujesz. Jak nie lubisz- to po co krytykujesz. Nie musisz się zgadzać ale czy musisz człowiek być uszczypliwy.
Tekst ten dedykuję tym, co tak marudzą.

Czy odczuwasz w jakikolwiek sposób, że ACT jest załączone?

Sluchaj, nie kazdy widzi swiat tak jak ty. To samo tyczy sie samochodow. Zakladajac temat musisz sie liczyc z krytyka jaka by ona nie byla. Moim zdaniem do niczego to ACT nie potrzebne. Kupiles auto za +- 80 tysiecy a liczysz sie ze spalaniem rzędu 0,3 czy 0,5 nizszym niz moje, i mowiac ze oo moc masz wieksza.. no masz 18 km wiekszą łał

Sluchaj, nie kazdy widzi swiat tak jak ty. To samo tyczy sie samochodow. Zakladajac temat musisz sie liczyc z krytyka jaka by ona nie byla. Moim zdaniem do niczego to ACT nie potrzebne. Kupiles auto za +- 80 tysiecy a liczysz sie ze spalaniem rzędu 0,3 czy 0,5 nizszym niz moje, i mowiac ze oo moc masz wieksza.. no masz 18 km wiekszą łał

Nie w konikach problem, ale w znacznej różnicy w Nm. To decyduje jak auto jest elastyczne. Ale o tym chyba wiesz doskonale? Chyba, że się bardzo mylę

Miałem przez 72 godziny do testów Mk7 1.4 122 km. Teraz jeżdżę Mk6 1.4 160 km. Jak zapewne się domyślasz 122 km w żaden sposób mnie nie zadowoliły. Różnica w dynamice jest znaczna, na niekorzyść 122 km. Jest, to zdecydowanie odczuwalne we wszystkich zakresach prędkości.

Kolega wodzislawski posiada fajny silnik z absolutnie nowatorskim rozwiązaniem ACT i podzielił się tym na forum. Ma coś takiego, bo ma taki kaprys. Ciebie mogę zapytać po co Ci taki słabiutki silniczek. Kaski poskąpiłeś, czy lubisz jeździć kosiarką do trawy. Jak się kulasz po asfalcie, to nie widać co masz pod maską. Nieważne, że słabiak. Ważne, że panisko powozi Golfa 7.

Skrzywdziłem Cię krytyką? Jesteś przygotowany, aby wsłuchać innego punktu widzenia? Do tego ma służyć forum użytkowników Mk7?

Kupiles auto za +- 80 tysiecy a liczysz sie ze spalaniem rzędu 0,3 czy 0,5 nizszym niz moje

Dopłata do ACT według cennika to 2000zł. Przy niższym spalaniu o 0,5 litra ACT zwróci się po około 65-70 tys. km. Jak ktoś kupuje auto na dłużej to ACT ma chyba sens.

Sluchaj, nie kazdy widzi swiat tak jak ty. To samo tyczy sie samochodow. Zakladajac temat musisz sie liczyc z krytyka jaka by ona nie byla. Moim zdaniem do niczego to ACT nie potrzebne. Kupiles auto za +- 80 tysiecy a liczysz sie ze spalaniem rzędu 0,3 czy 0,5 nizszym niz moje, i mowiac ze oo moc masz wieksza.. no masz 18 km wiekszą łał

Nie w konikach problem, ale w znacznej różnicy w Nm. To decyduje jak auto jest elastyczne. Ale o tym chyba wiesz doskonale? Chyba, że się bardzo mylę

Miałem przez 72 godziny do testów Mk7 1.4 122 km. Teraz jeżdżę Mk6 1.4 160 km. Jak zapewne się domyślasz 122 km w żaden sposób mnie nie zadowoliły. Różnica w dynamice jest znaczna, na niekorzyść 122 km. Jest, to zdecydowanie odczuwalne we wszystkich zakresach prędkości.

Kolega wodzislawski posiada fajny silnik z absolutnie nowatorskim rozwiązaniem ACT i podzielił się tym na forum. Ma coś takiego, bo ma taki kaprys. Ciebie mogę zapytać po co Ci taki słabiutki silniczek. Kaski poskąpiłeś, czy lubisz jeździć kosiarką do trawy. Jak się kulasz po asfalcie, to nie widać co masz pod maską. Nieważne, że słabiak. Ważne, że panisko powozi Golfa 7.

Skrzywdziłem Cię krytyką? Jesteś przygotowany, aby wsłuchać innego punktu widzenia? Do tego ma służyć forum użytkowników Mk7?

Silnik ktory mam w zupelnosci mi wystarcza i niewidzialem sensu doplacac za pare kucy i nm wiecej. Masz silnik tej samej pojemnosci tylko ze z kpresorem wiec o co ci lata? Zreszta chyba nie musze mowic co to za shit jest. Padaja "kosiarki" jak muchy, dlatego tez lepszym rozwiazaniem byl 122 km (co i tak nie gwarantowalo bezawaryjnosci) podniecasz sie tym swoim 160 km jakbys conajmniej v12 z lambo mial Panisko czy nie ty jezdzisz 6 ja 7 i tyle mi wystarczy heheh bez odbioru

OMG ale gbur.. zychhh - wyjdź.

Kupiles auto za +- 80 tysiecy a liczysz sie ze spalaniem rzędu 0,3 czy 0,5 nizszym niz moje

Dopłata do ACT według cennika to 2000zł. Przy niższym spalaniu o 0,5 litra ACT zwróci się po około 65-70 tys. km. Jak ktoś kupuje auto na dłużej to ACT ma chyba sens.

No właśnie, to próbujemy ustalić. Nikt tutaj nie próbuje robić z ACT Boskiego rozwiązania. Sprawa jest świeża i bardzo słabo rozpoznana. Fajnie, że możemy sobie o tym poczytać (Ci co nie mają) oraz Ci którzy być może będą mięli.

Według danych producenta faktycznie wychodzi niby mniej o 0,5 litra. Jeżeli tak, to Twoja kalkulacje jest słuszna. Czy, to się opłaca, to kwestia indywidualna. pozostaje nam jeszcze porównać 140 KM bez ACT. Będziemy wiedzieć, czy jest faktycznie te 0,5.

Fakt załączenia ACT wiemy po informacji na wyświetlaczu. Jest to delikatne przełączenie. Fajnie to sie zachowuje przy prędkości w granicach 110km/h ponieważ jest dość obrotów aby ACT było dlugo aktywne i pozwalało zaoszczędzić.
Dla zainteresowanych złośników- tak kupiłem auto na 10 lat i dlatego ACT powinno sie zwrócić. Golf ma dość mały zbiornik paliwa i ACT to jakieś 60-80 km wiecej na zbiorniku.

Wyniki użytkowania po przejechaniu 20.000km

Witajcie,

Trochę minęło czasu a dokładnie pół roku.
Jak sie sprawia ACT?? Genialnie. Oczywiści- to żaden przebieg, ale oto moje wyniki:
- spalanie po drogach krajowych pomiędzy 4.7-5.2 l (prędkości do 80-110km/h)
- spalanie w mieście ok 6.5
- spalanie na trasie i mieście czyli cykl mieszakny ok 5.5. Takie wartości pokazuje komputer ze sredniej 3500km
- spalanie na autostradzie 140kmh ok 6.5litra

Mając powyższe na uwadze, możn powiedzieć, że planując trasę po kraju drogami czerwonymi, spalanie będzie na poziomie 5.0 litra.

Zauważyłem, że po 20.000km musiałem dolać ok 800ml oleju, o czym poinformował mnie komputer pokladowy. Nadal do przeglądu mam 10.000