Forum golf6.pl

[XenosagaII]

Czy możecie tu opisać na początek jak poprawnie powinno się jezdzic aby uzyskać economiczna jazde?

Najlepiej nie hamować
A tak serio, to sam jestem ciekawy czy słuchać auta czy samemu zarządzać zmianą biegów przy eco mode on

[XenosagaII]

ja nawet jak spokojnie jeżdzę spokojnie to po niżej 10,3L w mieście nie zszedłem. zastanawiam się czy po tej akcji serwisowej dla CAVD nie popieprzyli mapy silnika bo niektórym podobno ten silnik pali osiem z hakiem co uważam za abstrakcje. Dlatego założyłem obecny temat aby ci którzy uzyskują takie spalanie podzielili się doświadczeniem.

Ja was nie rozumiem mój diesel w mieście pali spokojnie ok 7,5-8,5 litra i to przy spokojnej jeździe...

[jmf]

Ja u siebie w CAXA mam lekko ponad 10 litrów / 100 km w mieście. Staram się jeździć w miarę dynamicznie (co nie oznacza, że szybko). Wiele osób zgłasza takie spalanie, więc proponuję przyjąć to za wartość faktyczną.

Te opowieści o 8 l/100 km to albo bajki, albo wartości z mniejszych miast (płynniejszy ruch).

W prawdzie mam 122 KM ale podziele się swoimi spostrzeżeniami odnośnie ecojazdy. Producent podaje spalnie w mieście ponad 8 litrów. Jeżdżąc po mieście "delikatnie" i na niezbyt krótkich odcinkach można taki wynik uzyskać. W pozostałych przypadkach, czyli korki, trasy 2-3 km, zdecydowanie nie.
SIlnik TSI najmniej pali gdy jedziesz ze stałą prędkością i równocześnie tylko delikatnie muskasz pedał gazu lub nawet chwilami zupełnie odpuszczasz pedał przyspieszenia i samochód "leci" sobie na biegu. Po ruszeniu najlepiej w miarę dynamicznie od razu przyspieszyć np. do 50 km/h i utrzymywać tą prędkość. Przy przyspieszaniu nie przekraczać 3 tyś obrotów.
"Podpowiadacz" zmian biegów to tylko gadżet i nie zwracam na niego uwagi. Jeżdże w terenie górzystym i dlatego czasami chcę mi się smiać, gdy przed górką na którą wyjeżdzam na 4, komputer sugeruje mi 6 bieg. Poza tym chyba nawet w instrukcji jest informacja, że nie we wszystkich warunkach należy stosować się do podpowiedzi MFA.
Z tego co zauważyłem dla każdego z biegów (skrzynia manualna) występuje predkość, poniżej której silnik zaczyna strasznie się męczyć i to czuć oraz słychać (mówimy o równej drodze)
Dla
2 biegu to 30 km/h
3 biegu 40 km/h
4 biegu 50 km/h
5 biegu 60 km/h
6 biegu 80 km/h
Staram się nie jeździć poniżej tych prędkości na poszczególnych biegach.
W podsumowaniu powiem tylko, że ogólnie cały ten ecodriving mam głęboko w d... Poza tym coś mi mówi, że to co zaoszczędzimy na paliwie wydamy na naprawy i na dodatek pozbawimy się radości z jazdy i zamulimy silnik w aucie

.....
Te opowieści o 8 l/100 km to albo bajki, albo wartości z mniejszych miast (płynniejszy ruch).

niekoniecznie, czasem zdarza mi sie pojezdzic golfem (gdy sluzbowy jest zajety) i wyjezdzic bak paliwa i nie wiem jakbym sie staral spalanie oscyluje w okolicy 10l/100km, natomiast przez wiekszosc czasu golfem jezdzi zona i jej spalanie oscyluje w przedziale 8,4-8.7l/100km, wiem bo za kazdym razem przekazuje mi go gdy zapali sie rezerwa, a ja za kazdym razem zeruje licznik i tankuje do pelna.
wszystko wiec zalezy od stylu

ja nawet jak spokojnie jeżdzę spokojnie to po niżej 10,3L w mieście nie zszedłem. zastanawiam się czy po tej akcji serwisowej dla CAVD nie popieprzyli mapy silnika bo niektórym podobno ten silnik pali osiem z hakiem co uważam za abstrakcje. Dlatego założyłem obecny temat aby ci którzy uzyskują takie spalanie podzielili się doświadczeniem.

no to mnie uspokoiłeś bo ktoś w innym temacie pisze jakieś 6,8 - 8,0 ?!?

Ja jeżdżę dynamicznie, w mieście, korki, światła co chwilę, i bak w bak 11,2L/100km (przy DSG).

powrót z pracy spalanie 5,5 l trasa 12 km ruch średni ja nie wiem jakbym musiał pałować auto zeby 10 litrów mi pokazało

[jmf]

powrót z pracy spalanie 5,5 l trasa 12 km ruch średni ja nie wiem jakbym musiał pałować auto zeby 10 litrów mi pokazało

Żeby osiągnąć takie spalanie musisz:

- jechać prawie bez zatrzymywania się - wykluczone wiele świateł i jakiekolwiek korki
- utrzymywać prędkość około 70+ km/h

Czyli mówimy tutaj o jeździe poza miastem, realnie patrząc.

Tymczasem my tu opisujemy spalanie w mieście - światła co kilkaset metrów, korki, wiele cyklów hamowanie/ruszanie. I w takiej konfiguracji 10 l/100 km to norma.

Wiec tak 3 razy pasy, Korek> traktor >tir> Ronda Wiec nie to wieś nie miasto a prędkość faktycznie 70 km/h 5,6 bieg , srednie spalanie to 6,7 a Mówią ze młodzi ludzie jezdzą jak wariaci:P

powrót z pracy spalanie 5,5 l trasa 12 km ruch średni ja nie wiem jakbym musiał pałować auto zeby 10 litrów mi pokazało

ktoregos dnia nudzilem sie jezdzac po miescie, a ze byla wakacyjna sobota (ruch bardzo maly) postanowilem zejsc ze spalaniem jak najnizej, wylaczylem wszystkie pradozerne urzadzenia i praktycznie nie dotykalem hamulca, a gaz doslownie muskalem i przy kazdej okazji jechalem na biegu bez gazu.
na odcinku ok 30km udalo mi sie osiagnac wynik sredniego spalania na wyswietlaczu 5.2l/100km i szczerze nie wyobrazam sobie takiej jazdy a w godzinach szczytu uwazam osiagniecie takiego wyniku za niemozliwy.

powrót z pracy spalanie 5,5 l trasa 12 km ruch średni ja nie wiem jakbym musiał pałować auto zeby 10 litrów mi pokazało

ktoregos dnia nudzilem sie jezdzac po miescie, a ze byla wakacyjna sobota (ruch bardzo maly) postanowilem zejsc ze spalaniem jak najnizej, wylaczylem wszystkie pradozerne urzadzenia i praktycznie nie dotykalem hamulca, a gaz doslownie muskalem i przy kazdej okazji jechalem na biegu bez gazu.
na odcinku ok 30km udalo mi sie osiagnac wynik sredniego spalania na wyswietlaczu 5.2l/100km i szczerze nie wyobrazam sobie takiej jazdy a w godzinach szczytu uwazam osiagniecie takiego wyniku za niemozliwy.

u mnie nawet w sobotę nie da się przejechać w mieście bez dotykania hamulca - mnóstwo niezsynchronizowanych świateł! samochód mi służy do szybkiego przemieszczania się w mieście wiec eco-driving odpada i to się wiążę z 11l/100km równocześnie sprawiając mi frajdę z tej jazdy (160KM+DSG)

gdybym zmieniał biegi jak to pokazuje komuter to silnik by sie poporostu dusił a dwumas skonczył sie szybciej niz mysle

Widzę że do tej pory głównie poznaliśmy negatywne odczucia dotyczącą Ecodrajwingu .
Ja jednak (chyba tak jak Xeno) chciałbym poczytać o zasadach Eco jazdy jaką ktoś z nas poznał i stosuje w swoim Golfie, pamiętam że jeden user MK7 coś pisał o przebytych kursach Eco Drivingu - fajnie jakby on (jako certyfikowany specjalista ) się tu wypowiedział/podzielił się tą wiedzą .

gdybym zmieniał biegi jak to pokazuje komuter to silnik by sie poporostu dusił a dwumas skonczył sie szybciej niz mysle

To ciekawe jak dsg zmienia biegi:) jak wg was szkodliwe jest wg wskazan komputera;)

To ciekawe jak dsg zmienia biegi:)

Szybko

To ciekawe jak dsg zmienia biegi:)

Szybko

skromnie acz trafnie to ująłeś ja bym powiedział że ... bardzo szybko

no wiec własnie;) wiec nic szkodliwego:)

Zostałem poproszony o opis metody EKO-DRIVINGu.
Odnośnie samej metody można poczytać tutaj: http://www.szkola-auto.pl/szkolenia
Proponuję zapoznać się z zasadami opisanymi na tej stronie. Nie ma ich wiele. Zaledwie pięć.
Metodę tę stosuję ok 4 lat.
Oto rozwinięcie pięciu wskazówek opisanych na stronie:
JEDZ NA MOŻLIWIE NAJWYŻSZYM BIEGU
W praktyce:
1- Ruszamy i zaraz 2 bieg. Nie ciągnij na jedynce. Tylko poderwij auto
2- Nadajemy lekkiego rozpędu. Dla silników benzynowych- max do 30km/h
3- Jedziemy do prędkości do 40km/h
4- Do prędkości 50km/h
5- Do prędkości 60km/h
6- Powyżej 60km/h
No i już widzę wasze miny i wiem co myślicie- ZAMULANIE samochodu. A okazuje się, że nie. Samochód a właściwie komputer po kilku takich manewrach zaczyna dostosowywać podawanie paliwa w odpowiedni sposób. Nie ma brzęczenia auta, radzi sobie super.
Jeśli na tym etapie ktoś chce dodać zbędny komentarz- niech się powstrzyma. Racji nie ma.
Przyspieszaj dynamicznie
To jest ważne. Nie cyckamy się z gazem. Wciskamy do dechy. Stosuj zasadę 1-0. Jak wskazówka obrotów zaczyna wchodzić w zakres 2.000 obr/min- zmień bieg na wyższy a zobaczysz, że będzie w przedziałach zapisanych w pkt 1 tj – Jedź na najwyższym możliwym biegu.

Ruszaj od razu- nie rozgrzewaj samochodu
Chyba proste- nie jedziesz to nie pal paliwa.
Gaś silnik jeśli przewidujesz postój.
Dzisiaj to przejmuje START-STOP
Bądź przewidujący
To chyba najważniejsze. Staraj się umieć wyczuć samochód, jego pęd i hamuj silnikiem. Wówczas zużycie paliwa=0. Oszczędzasz klocki. Staraj się przede wszystkim tak prowadzić, aby większość hamowania była silnikiem.

Dodam jeszcze, że prawo jazdy mam 18 lat i robię rocznie ok 55.000 km. Mam do dyspozycji 3 samochody:
BMW X3
Golf 7
SKODA FABIA
Jaki jest efekt przestrzegania tych zasad? Każdy z podanych samochodów pali katalogowo lub bardzo blisko tego. To jest chyba najlepsza ocena, czy jedziemy EKO.
Najwięcej kontrowersji zawsze budzi myśl- ja mam zamulać silnik. To zjawisko nie istnieje w dzisiejszych samochodach. Jeśli nie zgadzasz się z tymi wytycznymi- nie będziesz nigdy eko. Brałem udział w takich kursach 2 razy z przerwą około roku. Siedział obok Radosław Jaskulski i Michał Wiatr (do zobaczenia na stronie www, którą podaję na początku.) Stwierdzili, że jeżdżę bardzo dobrze EKO.
Zachęcam każdego do testów i mierzenia swojego spalania. Jeśli widzisz, że możesz zaoszczędzić 1 litr na 100km, to masz kolejną stówkę gratis na zbiorniku. Zobacz ile Ci pali- porównaj z katalogiem. Różnica to mniej więcej tyle, ile zaoszczędzisz.

Pamiętaj, stosując EKO-DRIVING nie jesteś mułem na drodze i nie zamulasz samochodu. Oszczędzasz kasę i auto.

NO a jeśli kogoś interesuje ile mi pali MK7- zapraszam na moje posty. Jeszcze jest ponad katalog, ale jeźdzę szybciej niz robi się testy. Natomiast po drogach krajowych ok 5.2 litra to norma podczas gdy producent podaje 4.9.

Witam wszystkich użytkowników Forum.

Przepraszam, jeżeli nie przywitałem się w odpowiednim dziale, ale nie znalazłem takiego.

Generalnie zgadzam się z powyższym postem, oprócz prędkości dla biegów 5 i 6. Wrzucenie biegu 6 przy 60 km/h (1.2 TSI) kończy się szarpaniem, nierówną pracą i klekotaniem silnika. Potrafię sobie wyobrazić jakie siły działają w takim momencie na korbowody i wał korbowy. Taka jazda nie powoduje zamulania silnika a raczej jego powolną destrukcję. Napisałbym raczej, że 5 od 60 do 75-80 a 6 od tej prędkości.

Eco driving ok choć ja akurat jestem daleki od takiego stylu jazdy....

Ale nie w tym rzecz, bardzo trudno nie zgodzić się z kolegą wyżej, jazda na takich biegach i to jeszcze benzyną to katowanie silnika, ok pali malutko ale to sie kiedyś zemści układ tłokowo korbowy niby jest dostosowany do takich obciążeń ale nie są mu one obojętne...

Ja co prawda mam diesla ale i tak nie wyobrażam sobie jazdy 40km/h na 3, 50km na 4-ce itd, przy takich prędkościach obroty u mnie to ok 1100, to nie są obroty dla prawidłowego użytkowania silnika...

Witam

Dodam tak:
Zmiana biegu przy 2000obr/min. Zatem jesli wasze przekładnie maja taki układ, ze przy 30km/h macie mniej, to można prędkość podwyższyc. Eko-driving polega na obserwacji obrotów silnika. Do 2000-2200 i zmiana.

To jako małe sprostowanie.
Moim BMW mam 349.000 km. Bez remontu.

gdybym zmieniał biegi jak to pokazuje komuter to silnik by sie poporostu dusił a dwumas skonczył sie szybciej niz mysle

To ciekawe jak dsg zmienia biegi:) jak wg was szkodliwe jest wg wskazan komputera;)

Moj dwumas wytrzymał 330.000

Według specjalistów od Eco-Drivingu, jazda ekonomiczna to jazda również dynamiczna. Ponoć powinno się przyciskać pedał gazu na ok. 70%(trzymać się oczywiście w obrotach: diesel 1,5-2,5, benzyna: 2,0-3,0) ,wtedy spalanie chwilowe rośnie, lecz gdy już przyspieszymy do pożądanej prędkości delikatnie tylko dusić pedał gazu.
Z mojego doświadczenia, rzeczywiście to się sprawdza spalanie w mieście przy ekonomicznej jeździe około 4,7 (komputer zazwyczaj o te 0,2 zaniża wynik), a na trasie to juz zależy od prędkości i oczywiście od jakości paliwa.