Dzisiaj jest 29 mar 2024, 01:11


[ALL] ECO Driving

Moderator: rafaello

Regulamin forum Serwisowanie samochodu, klimatyzacji, dobór oleju, wycieraczek itp. materiałów eksploatacyjnych, czyli bieżące sprawy eksploatacyjne.

Pamiętaj:
  1. Pytania, porady, sugestie niezwiązane z danym tematem umieszczaj w osobnym temacie właściwego działu.
  2. W przypadku samodzielnego rozwiązania opisanego problemu, opisz sposób jego rozwiązanie wraz z przyczynę jego powstania (o ile jest ci znana).
  3. Przed założeniem nowego tematu, sprawdź, (przy pomocy funkcji Szukaj) czy istnieje wątek opisujący analogiczny problem, a jeżeli istnieje to kontynuuj w nim dyskusję.
  4. Równolegle obowiązują wszystkie zasady opisane w ramach Regulaminu forum
  5. Jeżeli otrzymasz odpowiedź na zadane pytanie, odwdzięcz się przyznaniem pochwały - tu przeczytasz jak przyznać pochwałę
  • Autor
  • Wiadomość
Offline

haka21

Aktywny

  • Posty: 178
  • Rejestracja: 16 lis 2014, 17:30
  • Online: 18d 18h 11m 1s
  • Pochwały: 14
  • Auto: Golf6
  • Silnik: CAXA 1.4 TSI 122km
  • Lokalizacja: Silesia Stela

Re: ECO Driving

Post30 kwie 2015, 14:58

Uczestniczyłem kilkukrotnie w "obowiązkowych" szkoleniach eco - Drivingu. Na przestrzeni lat zachodziły zmiany . Na co innego zwracali uwagę u nas w kraju (bezkrytyczne wrzucanie wyższego biegu jak najszybciej) , koledzy zza odry uwzględniali rodzaj pojazdu i przywiązywali dużą wagę do jazdy z niskimi prędkościami , a skandynawowie , brali pod uwagę rodzaj silnika , jego indywidualne parametry ( np. benzyna ma przepustnicę a diesel nie) a najważniejszym czynnikem była dla nich taktyka jazdy. Preferuję sposób wikingów, czyli rozumiesz jak to działa.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2015, 19:03 przez haka21, łącznie zmieniany 1 raz
Offline

GoRNNi

Niemowa

  • Posty: 1
  • Rejestracja: 01 maja 2015, 13:59
  • Online: 2h 4m 51s
  • Auto: Golf VI Highline
  • Silnik: 1.2 TSI 105KM
  • Lokalizacja: Gdynia

Re: ECO Driving

Post01 maja 2015, 14:18

Hmm no dobrze...

Jazda na wyższych biegach przy możliwie małej prędkości równoważna jest z niskim zużyciem paliwa. Jednakże wartości sił wypadkowych układu tłok-korbowód-wał są wówczas największe (przy mniejszych obrotach wzrośnie moc na wale dla utrzymania pracy). Najbardziej narażone są łożyska, pierścienie (wyższe średnie ciśnienie indykowane).

Pamiętajcie - jeśli jeździcie sami w pustym (nieobciążonym) samochodzie - prędkość przy której zmieniacie biegi (tudzież obroty) bez narażania silnika jest stosunkowo niska. Jeżeli jedziecie ze wszystkimi pasażerami, załadowanym w bagażniku autem - obciążenie na silniku relatywnie rośnie więc też i biegi powinniście zmieniać przy większych obrotach (ukształtowanie terenu też ma spory wpływ na wyjściową moc na wale)

Nigdy nie byłem na kursie ECOdrivingu choć w temacie raczej się orientuję. Nie ma sensu jednak przyoszczędzić zanadto dzisiaj by jutro wyjmować silnik do generalnego przeglądu. Jeździjcie ECO ale z głową.
Offline
Awatar użytkownika

kakaruto

Mieszkaniec

  • Posty: 1927
  • Rejestracja: 27 lut 2012, 22:57
  • Online: 91d 17h 25m 28s
  • Pochwały: 6
  • Auto: Golf 6
  • Silnik: CAVD
  • Lokalizacja: Silesia

Re: ECO Driving

Post10 maja 2015, 10:21

haka21 pisze:Uczestniczyłem kilkukrotnie w "obowiązkowych" szkoleniach eco - Drivingu. Na przestrzeni lat zachodziły zmiany . Na co innego zwracali uwagę u nas w kraju (bezkrytyczne wrzucanie wyższego biegu jak najszybciej) , koledzy zza odry uwzględniali rodzaj pojazdu i przywiązywali dużą wagę do jazdy z niskimi prędkościami , a skandynawowie , brali pod uwagę rodzaj silnika , jego indywidualne parametry ( np. benzyna ma przepustnicę a diesel nie) a najważniejszym czynnikem była dla nich taktyka jazdy. Preferuję sposób wikingów, czyli rozumiesz jak to działa.


To jak to jest w przypadku naszych TSI (CAXA, CAVD) według ludzi z północy, bo ja coraz bardziej jestem eko. Sporadycznie udaje mi się zejść do 6-6.2l/100 km (6 to był rekord), gdzie ostatnio zwykle mam 6.8l/100km, a przed eko 7.7l /100 km.
Co zabawne, najlepszy wynik na zimówkach przy stosunkowo wysokiej temperaturze zewnętrznej :o
My TSI
Offline

haka21

Aktywny

  • Posty: 178
  • Rejestracja: 16 lis 2014, 17:30
  • Online: 18d 18h 11m 1s
  • Pochwały: 14
  • Auto: Golf6
  • Silnik: CAXA 1.4 TSI 122km
  • Lokalizacja: Silesia Stela

Re: ECO Driving

Post13 maja 2015, 15:13

Na początek dla kontrastu : byłem na szkoleniu , gdzie jazdy odbywaliśmy np. Renaultem traffick - wielki ciężki więc łatwo zauważyć rosnące zużycie paliwa, ale do wyboru były podobne samochodach jak . Ceed 2.0CRDi czy Ceed1.6 CRDI. Jak to wyglądało? tak, że nikt nie chciał wsiadać do traffica czy do ceed'a 1.6 CRDi . Priorytet najniższe zużycie paliwa a co dalej nieważne. Szkolący się intuicyjnie chcieli jeździć tylko Ceed'em 2.0 najbardziej elastycznym , bo zmian biegu w górę szybsza niż gear inicator zaleca powodowała w trafficu i 1.6 CRDi drgania jak w Saturnie V przy starcie na księżyc. Efekt ? niskie zużycie , a trafick po szkoleniu cały się rozciekł natomiast Ceed dostał drgań na dwumasówce, oraz zameldował ślizgające sprzęgło i uszkodzoną hydraulikę. NIGDY WIĘCEJ !!
To co mnie przekonało choć z pewnością nie wszystkich przekona, to sposób skandynawski. Odkryłem , że w zasadzie dowiaduję się wielu rzeczy na które sam wpadłem a przy udziale instruktorów poznałem teorię , która pomaga usystematyzować całość.
1. ekologiczne użytkowanie pojazdu traktowane jest globalnie- najniższe koszty eksploatacji na przestrzeni całego okresu użytkowania pojazdu, a nie dorażne obniżenie kosztów paliwowych generujących drogie naprawy w przyszłości.(np. Szwedzi nie preferują stylu kontynentalnego zmiany samochodu co parę lat, oni często kupują go "na zawsze" i eksploatują średnio ok 13-14 lat)
2. Nic nie może stanąć w sprzeczności z bezpieczeństwem i pragmatyczną technką użytkowania danej technologii co powoduje że jak w pkcie 3 :
3. Styl użytkowania dostosowany musi być do rodzaju silnika , obciązenia i otoczenia oraz warunków.
4. Świadomość ekologicznego użytkownika powinna dostosowywać się do przepisów , a bazować na faktach potwierdzonych danymi historycznymi determinującymi nasze zachowanie na drodze.
5. Warto posiłkować się doświadczeniami lepszych i bardziej świadomych niż my sami .

I np.
użytkuję 1.4 TSI CAXA . Co oznacza , że ponad 90% max. momentu obrotowego znajduje się w zakresie 1800 obr/min a 4000tys/min
- ciśnienia w oponach 0.1 - do 0.2 wyższe od zalecanego przy danym obciążeniu ( szkoła tzw. kierowców symfonicznych i preferowana przez znakomitych kierowców rajdowych - posługiwali się nazwiskiem Zasady - polski miły akcent)
- jedynka wyłącznie do ruszania,
- przyśpieszanie na 3/4 a w benzynie nawet max bo ma przepustnicę a komputer robi resztę , CEL? - jak najszybsze osiągnięcie prędkości przelotowej - tutaj optimum to 85 km/h nie np. 70km/h
- zmiana biegu pomiędzy 2.2 tys a 2.8 tys/min - ważne , po zmianie w górę obroty powinny wynosić nie mniej niż 1800 a najlepiej 2000 (CAXA). Jadąc pod górę lub z obciążeniem wskazany jako min obrotów przy zmianie wyższy zakres 2.8
- nigdy nie przyśpieszam przy obrotach niższych niż 1800, jeżeli już to wyłącznie delikatnie i z góry,
Zauważcie że priorytetem NR1 to brak jazdy poniżej 1800 obr/min.
- od pewnego czasu jazda po rozpędzeniu z BARDZO długich zjazdów dopuszczalna "na luzie" - do tej pory absolutnie nie polecana, ale bilans zysków i strat oraz procedura hamowania w trybie awaryjnym zmodyfikowała ten pogląd. Oczywiście uwzględniamy także fakt czy są dodatkowe obciążenia jak włączone lampy a zwłaszcza klima, wtedy luz jest mniej

Znaki oograniczające prędkość ustawia się przy V do 70 km/h od 50 - 150 m przed a powyżej Vmax 70km/h 150-300m przed więc to trochę mało - PRIORYTET ?
jechać tak by nie używać hamulca i tu :
-hamulec służy tylko do zatrzymania - zasada którą weryfikuje styl jazdy ale jak w/w BEZPIECZEŃSKTWO, kto dobrze opanuje zasadę jazdy bez hamulca powinien okresowo gwałtownie ich użyć ( dane historyczne i statystyki oraz j/w jazda oszczędna nie może zmniejszać efektywności systemów i bezpieczeństwa.
- dojazd do świateł taktyczny , tzn nie chcemy się zatrzymać,
- przy dojeździe np z wyższej prędkości do świateł nie redukujemy poniżej 4 biegu, chyba że sytuacja tego wymaga (skręt 90 st , przyśpieszenie jw tylko powyżej 1800 obr , ruszanie z miejsca - gdy nie udało się uniknąć zatrzymania)
- gdy jesteśmy w korku zostawiamy przestrzeń do toczenia i unikamy start-stop.
- zachowujemy wymagany odstęp od pojazdu poprzedzającego co ma wpływ na bezpieczeństwo, ale umożliwia stosowanie się do w/w zasad unikania zatrzymania i użytkowania hamulca.
- odległości przy 50 km/h min 50m przy 100km/h min 100m we mgle podwyższone o 50% . ( wyjątek w Niemczech wymagane przepisami w ter. zabudowanym 3 sek poza terenem 2 sek w Polsce - "właściwa"? ""bezpieczna"?)
- dane historyczne z systemów wspomagania i kierowania ruchem pomagają w zrozumieniu ograniczeń i stosowania się do nich : i tak najwięcej samochodów opuści rogatki miasta jadąc 50km/h z wymaganą odległością (ta odległość to gwarancja płynności i bezpieczeństwa) mniej przy 100km/h a jeszcze mniej przy 130km/h
- autostrady dane historyczne : aby uzyskać historyczną statystyczną średnia na długim dystansie wynoszącą 112 do 117 km na autostradach typu "no limits" wystarczy płynna jazda z prędkością zalecaną . Przy długich trasach i postoju co 4 godz. utrzymanie wyższej prędkości średniej to brak postojów, lub nadrabianie potężnymi przekroczeniami prędkości - jw bezpieczeństwo no i brak efektu eco. (moje przeloty autostradowe min 1000km to wyniki pomiędzy 111 km/h a 122 km/h więc się mi zgadza oczywiście na krótszych bywało więcej )

- prędkość na pozostałych drogach podobnie , przy czym dla utrzymania prędkości kluczowa jest czynność płynnego wyprzedzania a nie chwilowej prędkości, ale stosując wszystko co powyżej staje się to oczywiste.
Wysokiej jakości materiały eksploatacyjne gdzie najważniejsze są dla zużycia i bezpieczeństwa opony dla bezproblemowej i tańszej eksploatacji olej(dane przedstawię w wątku olejowym a są statystycznie niepomijalne)

Czy to dziła ? ja jestem przekonany że tak . Moja stała trasa od 17 lat w PL 540km pokonana najszybciej i z najniższym spalaniem wtedy, gdy odpuściłem sobie pośpiech i jak okazało się słusznie , bo o czasie przejazdu decyduje sytuacja na drogach.
Czy na wszystko mamy wpływ? NIE - np w kraju nie stosuje się zasady zamka błyskawicznego przy zwężeniu - bo wiemy jak jest do końca pasem nakazują jechać przepisy ale u nas nikt o tym nie wie i do końca jadą cwaniacy a pomiędzy popełniając wykroczenie drogowe utrudniają ruch szeryfowie.
Czy taka jazda jest dla każdego? - wg uznania. Np finowie mają swoje truck week i tam każdy ściga się za symboliczną kasę a jak się wyżyje to na drodze nie kozaczy. (swoją drogą prezentują poziom, taki że objadą Cię gimnazjalistki i emerytki o lasce) - ja mam motocykl więc samochodem nawet nie szukam możliwości motocykla i jestem grzeczny.

Na pewno o wielu rzeczach nie wspomniałem i zapomniałem , ale z grubsza można się zorientować i oczywiście dostosować do swojego pojazdu i silnika.

Proszę nie polemizować bo jestem tylko autorem tekstu nie metody.


Autor postu otrzymał pochwałę
Offline
Awatar użytkownika

kakaruto

Mieszkaniec

  • Posty: 1927
  • Rejestracja: 27 lut 2012, 22:57
  • Online: 91d 17h 25m 28s
  • Pochwały: 6
  • Auto: Golf 6
  • Silnik: CAVD
  • Lokalizacja: Silesia

Re: ECO Driving

Post15 maja 2015, 17:01

Na wstępie przyznam ci racja odnośnie Neo i Matrixa ;)

haka21 pisze:- od pewnego czasu jazda po rozpędzeniu z BARDZO długich zjazdów dopuszczalna "na luzie" - do tej pory absolutnie nie polecana, ale bilans zysków i strat oraz procedura hamowania w trybie awaryjnym zmodyfikowała ten pogląd. Oczywiście uwzględniamy także fakt czy są dodatkowe obciążenia jak włączone lampy a zwłaszcza klima, wtedy luz jest mniej


Nie do końca rozumiem - czy chcesz powiedzieć, że przy zjeździe bezpiecznie jest na luzie lub wysokim biegu, zamiast zasady - na jakim wjeżdżasz na takim co najwyżej zjeżdżasz.

haka21 pisze:Znaki oograniczające prędkość ustawia się przy V do 70 km/h od 50 - 150 m przed a powyżej Vmax 70km/h 150-300m przed więc to trochę mało

Tego nie rozumiem :roll:

haka21 pisze: odległości przy 50 km/h min 50m przy 100km/h min 100m we mgle podwyższone o 50% . ( wyjątek w Niemczech wymagane przepisami w ter. zabudowanym 3 sek poza terenem 2 sek w Polsce - "właściwa"? ""bezpieczna"?)

O co chodzi z tymi sekundami u naszych zachodnich sąsiadów.
My TSI
Offline

haka21

Aktywny

  • Posty: 178
  • Rejestracja: 16 lis 2014, 17:30
  • Online: 18d 18h 11m 1s
  • Pochwały: 14
  • Auto: Golf6
  • Silnik: CAXA 1.4 TSI 122km
  • Lokalizacja: Silesia Stela

Re: ECO Driving

Post15 maja 2015, 18:32

Zasada na jakim biegu pod górę na takim z góry to technika jazdy w terenie górzystym i niewiele ma wspólnego z eco - priorytetem bezpieczeństwo,i odciążenie hamulców przy zjeździe. Czyli Salmopol pokonasz w ten właśnie sposób jadąc na Biały Krzyż . Ok jeździsz na nartach lepiej, więc niech będzie LesMenuires czy Val thorens :D . W eco faktycznie długie , proste i swobodne zjazdy pokonujesz na najwyższym biegu , a od niedawna nawet na luzie ( np. jadąc od Częstochowy do dom jest w okolicach Będzina taaaaakkkkki długi i prosty zjazd to można zastosować neutral). Ewentualne hamowanie pojazdu na luzie niczym nie różni się co do zasady nawet awaryjnego hamowania samochodem na biegu gdzie wciska się na max hamulec i sprzęgło. Natomiast z włączoną klimą nie wybiorę luzu tylko najwyższy bieg.

Zasady ustawiania znaków na drodze gdzie ograniczono prędkość do 70km/h to min odległość znaków od miejsca oznaczonego to 50m max zaś to 150m . Przy drogach o dopuszczalnej prędkości powyżej 70km/h odległości to 150 do 300m.
Przykład : jedziesz "zwyczajną drogą" w obszarze zabudowanym i chcą spowolnić cię przed skrzyżowaniem do 20km/h , to mogą ustawić to ograniczenie zaledwie 50m przed skrzyżowaniem. Jeżeli to samo chcą zrobić na drodze poza ter. zabudowanym , najmniejszy dystans umieszczenia znaku to już 150m a max 300m . Tak więc warto obserwować przedpole daleko daleko by nie używać hamulca tylko dać szansę zwolnić maszynerii.

U naszych zachodnich sąsiadów , polizei dosłownie liczy odstęp w sekundach i powinien być zachowany (mają taki przepis) , oczywiście jest to przepis uznaniowy i pojazd na francuskich blachach będzie wyliczony najczęściej ze wszystkich bo liczenie francózów w celu ich spenalizowania to ich ulubione zajęcie . Podobnie jak w Austrii policja nie musi wszystkiego udowadniać ich stwierdzenie jest ostateczne. (w Austrii np. policjant stwierdzając przekroczenie prędkości nie musi przedstawiać zapisu urządzenia - wystarczy stwierdzenie) , a w Finlandii za brak kierunkowskazu na "rondzie" może być mandat . Czyli źródłem przepisów Konwencja Wiedeńska ale przepisy krajowe się różnią z rozmaitych przyczyn. Ale przepisy to inny temat.
Offline
Awatar użytkownika

kakaruto

Mieszkaniec

  • Posty: 1927
  • Rejestracja: 27 lut 2012, 22:57
  • Online: 91d 17h 25m 28s
  • Pochwały: 6
  • Auto: Golf 6
  • Silnik: CAVD
  • Lokalizacja: Silesia

Re: ECO Driving

Post15 maja 2015, 20:33

haka21 pisze:Zasada na jakim biegu pod górę na takim z góry to technika jazdy w terenie górzystym i niewiele ma wspólnego z eco - priorytetem bezpieczeństwo,i odciążenie hamulców przy zjeździe.

E tam gadanie :D - ma dużo wspólnego z eko i bezpieczeństwem również (bo nie przegrzejesz i mniej zużyjesz hamulce), ale fakt faktem że dotyczy zjazdów w terenie górzystym.
Na dowód eco zerknij tu -> vw-mk6-profil/vw-golf-6-1-4-tsi-118-kw-2011-t20-75.html#p17552
Może nie 'trzy doliny' ale też pięknie, baa moim zdaniem nawet piękniej (Alpe d'Huez). Salmopol autem w zimę też jest piękny :twisted: ;) (ustępuję tylko długością ;) )

Zasada ustawiania znaków - nie wiedziałem że takowa istnieje - zawsze mi się wydawało, że to jest robione według zasady 'jak się komu wbije' ;) , a na dowód tego mogę w wakacje pokazać znaki z okolic Augustowa, ustawienie kompletnie od czapy.

Nie znałem tego Germańskiego przepisu, ale bardzo mi się on podoba - zresztą jak każdy, który nakazuje zachowanie rozsądnej odległości. Mimo wszystko wydaje mi się, że jest on mało mierzalny - szczególnie z punktu widzenia kierowcy. Może to i dobrze, bo strach przed wykroczeniem może powodować zachowanie rozsądnej odległości :D

Reasumują opisany przez Ciebie eko styl - zdecydowanie nie jest nastawiony na najniższe spalanie, bardziej bym powiedział na zoptymalizowanie sposobu jazdy aby sumaryczny koszt utrzymania samochodu był jak najniższy - niekoniecznie samo spalanie.

Ja zauważyłem że najniższe spalanie osiągam jak stosuje się do podpowiadacza zmiany biegów. W większości przypadków słusznie sugeruje mi zmianę biegów. Szczególnie jak osiągnę chwilową prędkość przelotową :D
Bardzo sporadycznie każe mi wrzucić wyższy bieg, niż obroty na to wskazują (czyli jakieś 1.8k obr/ min) - delikatne dodanie gaz i sugestia od razu znika :D .
My TSI
Offline

haka21

Aktywny

  • Posty: 178
  • Rejestracja: 16 lis 2014, 17:30
  • Online: 18d 18h 11m 1s
  • Pochwały: 14
  • Auto: Golf6
  • Silnik: CAXA 1.4 TSI 122km
  • Lokalizacja: Silesia Stela

Re: ECO Driving

Post16 maja 2015, 10:11

To prawda . Eco któremu hołdują wikingowie to "nie zawody o kropelce" tylko najniższy koszt użytkowania pojazdu , bez pomijania zasad bezpieczeństwa i stosowania sie do elementarnych wymogów kultury technicznej i absolutnie nie podporządkowuje się najniższemu zużyciu paliwa za wszelką cenę . Gdy posłużymy się niezaprzeczalną logiką to trudno nie przyznać im racji . Więc gear indicator - to zwłaszcza w terenie górzystym spełnieniem wymogów dyrektyw unijnych jest niż przyjacielem kierowcy (prędzej przyjacielem mechanika) .

Forum zmienia życie. Sam umiesczam takie informacje , a później.....

Wczoraj wracając do domu , jadę za pasatem i..... liczę odstęp jak przed otwarciem sadochronu 121...122....123....124 . Pomyślałem ... jest dobrze , mogę wjechać go germańskiej mieściny :D

Za niedługo jak przeliczę zebrane dane i potenteguję w głowie, umieszczę własne wyniki spalania uwzględniające oprócz sposobu jazdy wpływ czynników technicznych.
Offline

lkgh

Stały Bywalec

  • Posty: 462
  • Rejestracja: 24 lis 2013, 17:15
  • Online: 12d 6h 55m 49s
  • Pochwały: 1
  • Auto: golf VI
  • Silnik: 2.0 TDI 175koni
  • Lokalizacja: Haarlem

Re: ECO Driving

Post04 sie 2016, 12:00

"JEDZ NA MOŻLIWIE NAJWYŻSZYM BIEGU" - nie zgadzam sie z ta opinia :)
Offline
Awatar użytkownika

szumek5837

Stały Bywalec

  • Posty: 300
  • Rejestracja: 16 sie 2012, 08:39
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Online: 11d 8h 7m 38s
  • Pochwały: 2
  • Auto: Renault Laguna Coupe
  • Silnik: FR4T 2.0T
  • Lokalizacja: Koszalin

Re: ECO Driving

Post05 sie 2016, 10:23

haka21 pisze:Za niedługo jak przeliczę zebrane dane i potenteguję w głowie, umieszczę własne wyniki spalania uwzględniające oprócz sposobu jazdy wpływ czynników technicznych.


Minął ponad rok a wyników nie ma ;)
Poprzednia

Wróć do Serwis i eksploatacja

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości