Forum golf6.pl

Witam mam problem, ostatnio po dłuższym postoju jak odpalam silnik to po kilku sekundach spadają mi obroty jak by chciał zgasnąć i potem jest ok,było już tak kilka razy, nigdy tak nie było co to może być??
Czy ktoś miał coś podobnego ??

[Wojtass]

...po kilku sekundach spadają mi obroty, jakby chciał zgasnąć i potem jest ok.

Możesz doprecyzować i rozwinąć zdanie "spadają mi obroty i potem jest ok" ? O jakich prędkościach obrotowych mówimy ? Wiadomo, że jak uruchamiamy zimny silnik, to początkowe obroty są zawsze wyższe, niż obroty biegu jałowego. Po chwili sytuacja stopniowo się normuje.
Co do Twojego postu... Startują, przykładowo, z poziomu 1100 i spadają Ci poniżej 700 ?

Na ile spadają to nie wiem ale na pewno jest coś nie tak bo to słychać i jest takie wrażenie że jest na granicy zgaśnięcia a potem pracuję normalnie silnik.

Dodam jeszcze że teraz zrobił mi coś nowego,odpalił mi normalnie wyjechałem z garażu i zatrzymałem się by zamknąć bramę i chciał mi zgasnąć tak jakoś spadły obroty ale po chwili się same wyrównały i było ok.

Na ile spadają to nie wiem ale na pewno jest coś nie tak bo to słychać i jest takie wrażenie że jest na granicy zgaśnięcia a potem pracuję normalnie silnik.

Dodam jeszcze że teraz zrobił mi coś nowego,odpalił mi normalnie wyjechałem z garażu i zatrzymałem się by zamknąć bramę i chciał mi zgasnąć tak jakoś spadły obroty ale po chwili się same wyrównały i było ok.

W zegarach jest obrotomierz. Tam można zobaczyć.
Może ci zapłon wyskakuje na którymś ?

Na ile spadają to nie wiem ale na pewno jest coś nie tak bo to słychać i jest takie wrażenie że jest na granicy zgaśnięcia a potem pracuję normalnie silnik.

Dodam jeszcze że teraz zrobił mi coś nowego,odpalił mi normalnie wyjechałem z garażu i zatrzymałem się by zamknąć bramę i chciał mi zgasnąć tak jakoś spadły obroty ale po chwili się same wyrównały i było ok.

W zegarach jest obrotomierz. Tam można zobaczyć.
Może ci zapłon wyskakuje na którymś ?

Jestem po przeglądzie okresowym zgłosiłem ten problem przy odpalaniu na zimnym i stwierdzili po podłączeniu do komputera że jest wszystko ok, ciekawe co to było albo nadal jest może to było jakieś chrzczone paliwo? ale kazali mi obserwować czy coś się będzie działo jeśli dalej będzie to samo to mam zostawić samochód na dwa dni w serwisie,dodam że jak nazłość w dzień gdy jechałem na przegląd to odpalił normalnie.

No to może paliwo. Tankowales w międzyczasie ? Bo jak jie to objaw powinien być nadal. Inaczej jakbyś tankowal to byś rozrzedzil ten syf
.